Okrężnie do Sandomierza po geokesze
-
DST
140.00km
-
Teren
2.00km
-
Czas
07:00
-
VAVG
20.00km/h
-
VMAX
40.00km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po ponad tygodniowej przerwie znów ruszam w trasę . Dziś jedziemy z chłopakami na Annopol i Sandomierz . Ruszam o 7 30 z Danielem i jedziemy przez Rzeczycę Długa i Lipę do Zaklikowa . Tam dołącza do ans Grzesiek i jedziemy dalej bocznymi drogami do Borowa . Tam wjeżdżamy na główną drogę i kierujemy się na Annopol . W Annnopolu przystanek , chwile odpoczywamy i zjadamy coś aby dalej nie jechać z pustymi brzuchami . Ruszamy dalej . Przejeżdżamy mostem przez Wisłę i jedziemy kawałek główną droga w kierunku Ożarowa . W Maruszowie Grzesiek odłącza się od gdyż dziś Jego celem był Skoszyn pod Św Krzyżem . Pojechał tam na spotkanie pielgrzymkowo rowerowe i wróci w niedzielę . Grzesiek więc ruszył na Ożarów a my przejechaliśmy przez Maruszów i potem wjechaliśmy na główną droga do Sandomierza . Ku naszemu zdziwieniu ruch na tej ruchliwej drodze był dziś minimalny . Jedziemy więc spokojnie, mijamy Zawichost, Winiarki i Dwikozy . Dojeżdżamy do Sandomierzu i widzimy przyczynę tak znikomego ruchu . Okazało się że droga wyjazdowa na Zawichost jest w remoncie i dlatego mało aut tędy jeździ . Teraz odbijamy w boczne drogi i jedziemy na Góry Pieprzowe . Tu, koło punktu widokowego mam odszukać geokesza . Znajduje się on w małym wąwozie których tu sporo . Wpis do logbooka i potem robimy z Danielem kilkunastominutowy przystanek na punkcie widokowym . Kilka fotek, mały posiłek i ruszamy dalej, zjeżdżamy innym wąwozem do Sandomierza . teraz szukamy ale sklepu rowerowego, Daniel musi kupić kilka rzeczy do roweru których nie udało mu się zakupić w Stalowej Woli . Trochę się kręcimy po małych uliczkach bo nie bardzo wiemy gdzie ten sklep ale w koncu znajdujemy .. Udało się nawet kupić wszystkie części które były Danielowi potrzebne . Teraz ruszamy dalej w kierunku wzgórza Salve Regina , tam mam odszukać kolejnego geokesza . Znów ciut kluczymy i docieramy na Salve Regina od dupy strony ale docieramy , do tego jeszcze zwiedzamy fajne drogi pomiędzy sadami i wąwozy . Geokesza nie szukam gdyż jakieś małolaty postanowiły sobie tu zrobić ognisko więc nie chciałem aby zobaczyli że czegoś szukam . Jeszcze nie raz tu zawitam i znajdę . Robimy kilka fotek i jedziemy w kierunku starego miasta . podjeżdżamy pod Sandomierski zamek, robimy fotki i przy okazji spotykamy kolegę Pawła z Sandomierskiej Ekipy Rowerowej . Kilka minut rozmawiamy i potem wjeżdżamy na stare miasto a konkretnie pod katedrę NMP z roku XIV wieku . Tu pod jej murami szukam kolejnego geokesza lecz go nie znajduję a do tego jeszcze kręci się tu sporo turystów więc łatwo spalić skrzynkę . Jeszcze kiedyś znajdę na spokojnie . Zjeżdżamy nad Wisłę, przejeżdżamy przez most i opuszczamy Sandomierz . zaraz za miastem odbijamy w boczne drogi i jedziemy teraz przez Sokolniki i Zabrnie aż do Grębowa . W Grębowie wjeżdżamy na droge główną i nią jedziemy już prosto do domu .
Czekamy na Grześka ..wreszcie dojeżdża, zapakowany sakwami
"
Rozmowy w tłoku...i ruszamy
"
Przystanek w Annopolu
"
W Annopolu jeszcze PRlowskei pomniki
"
Sandomierskie sady
"
Wiśnie już prawie można zrywać :)
"
W Rezerwacie Góry Pieprzowe
"
W Rezerwacie Góry Pieprzowe...widok z punktu widokowego na Wisłę
"
W Rezerwacie Góry Pieprzowe...widok z punktu widokowego na Wisłę i Sandomierz
"
W Rezerwacie Góry Pieprzowe
"
Na wzgórzu Salve Regina
"
Na wzgórzu Salve Regina
"
Widok na sady z Salve Regina
"
Medzia odpoczywa w trawie na Salve Regina
"
Sandomierski zamek
"