MarqoBiker prowadzi tutaj blog rowerowy

MarqoBiker BikeBlog

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2023

Dystans całkowity:130.00 km (w terenie 30.00 km; 23.08%)
Czas w ruchu:07:08
Średnia prędkość:18.22 km/h
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:65.00 km i 3h 34m
Więcej statystyk

Lasami Lipskimi do żródła Borownicy

Środa, 19 lipca 2023 | dodano: 19.07.2023


IMG_20230719_114119666_HDR






{iękne latp mamy więc trzena w miarę możliwości z niego korzystać . Dziś celem mojej wycieczki jest źródło rzeki Borownica . 
Znajduje się ono tuż na granicy Lasów Janowskich i Wyżyny Lubelskiej, w pobliżu Modliborzyc . 
Ruszam jak zwykle od babci w Rzeczycy Długiej . Mijam wieś i wjeżdżam w las . Jadę asfaltem do Goliszowca a potem wąskim leśnym asfaltem do Kruszyny . Tu już jadę szutrem leśnym do Kochan gdzie jak zwykle krótki odpoczynek przy kapliczce  wielkim dębie . Ruszam dalej szutrem leśnym i docieram nim do Gwizdowa . Tu już asfalt ale bardzo kiepski . I tak jadę nim przez las aż w końcu za osadą Ciechocin zaczyna się nowy afalt którym śmigam przez las aż do wioski Kopce . Tu kończy się las i widać już łafodne wzgórza Wyżyny Lubelskiej . Mijam wieś a potem odbijam w polną drogę którą docieram do źródełka . Jest ono położone przy samej drodże polnej. Trzeba tylko kilka metrówzejść w ,ały zagaajnik lekko w dół . Źródełko tworzy malutki zbiornik wodny naad którym jest kładka z desek a potem już płyne tworząc strumyk przez zagajniki i dalej przez lasy . Upał jest a woda w źródełku zimna jak lód i krystalicznie czysta więc czas się nią ochłodzić . Woda jest tak zimna że trudno dłoni w niej utrzynać dłużej niż 5 sekund . Po ochłodzie i odpoczynku czas wracać . Wracam tą samą drogą aż do Gwizdowa gdzie odbijam w stronę Malińca, potem na Banię i dalej wąskim asfaltem leśnym aż do Gielni . Potem już jade do Lipy gdzie znów wąski leśny asfalt aż do Goliszowca a potem już tylko kilka km do Rzeczycy Długiej .
Cieszę się bardzo że znów udało mi się odwiedzić to źródełko , każdemu poecam . 



Zwyczajowy przystanek na Kochanach 
IMG_20230719_095900183_HDR
Wyjeżdżam z lasów i jadę teraz po skraju lasów i łanów zbóż do źródełka polną drogą 
IMG_20230719_112412325

IMG_20230719_113039868

IMG_20230719_113140053_HDR

IMG_20230719_113648105_HDR
Cel mojej wyciecki....źródełko rzeki Borownica 
IMG_20230719_114119666_HDR

IMG_20230719_114219235_HDR
Płynie sobie Borownica najpierw zagajnikami a potem lasami.....
IMG_20230719_114702255_HDR
Stawy koło Malińca 
IMG_20230719_132347192_HDR
Jak widać te okolice to kraina karia 
IMG_20230719_132818161_HDR



W upał po Lasach Lipskich

Sobota, 8 lipca 2023 | dodano: 08.07.2023


IMG_20230708_122838149_HDR


https://www.bikemap.net/en/r/13198274/#10.16/50.6918/22.1445
Wreszcie wycieczka rowerowa w Lipcu , a jak lipiec to...upały :) .
Ruszam jak zwykle od babci z Rzeczycy Długiej i jak zwykle kieruję się w lasy Lipskie . Jadę najpierw asfaltem przez las do Goliszowca a potem wąskim leśnym asfaltem do Lipy . Tu krótki [rzystanek nad Złodziejką i ruszam dalej . Jadę teraz do Gielni a potem wąskim asfaltem leśnym do Bani i Malińca . W Malińcu od niedawna jest bardzo dobry nowy asfalt więc jedzie się bardzo dobrze . Jadę tak aż do drogi na Zaklików a potem wracam do Malińca i odbijam w inny wąski asfalt wiodącey poprzez las i stawy aż do Osówka i dalej do Gwizdowa . . O drodze w Gwizdowie lepiej nie wspominać , na szczęście zaraz opuszczam tą wieś i jadę teraz szutrami leśnymi do Kochan gdzie jak zwykle odpocynek przy kapliczce w dębie . Po odpoczynku , jadę dalej szutrami leśnymi aż do Rzeczycy . Aby dobić do 60 km jadę jeszzcze raz do Goliszowca a potem już wracam do babci .  Upał był le znośny więc jechało się OK choć trochę mnie nogi bolą po tych 60 km...brak formy niestety .


Lipa...nad Złodziejką 
IMG_20230708_100543520_HDR
Stawy na Malińcu 
IMG_20230708_110014613_HDR

IMG_20230708_110911241_HDR
Cały staw porośnięty kwiatami wodnymi IMG_20230708_110700129_HDR

IMG_20230708_111032283
Stawy pod Osówkiem 
IMG_20230708_115454259_HDR
Leśna droga ma Osówku 
IMG_20230708_120028595_HDR
Przy stawach na Gwizdowie 
IMG_20230708_122922864_HDR
Medzia w kwiatach przy stawie pod Gwizdowem 
IMG_20230708_122838149_HDR
Piękno przyrody 
IMG_20230708_122856880_HDR
Jeżyny już kwitną  co mnie okrutnie cieszy 
IMG_20230708_123603114_HDR
A nawet już są, tylko jeszcze nie dojrzale 
IMG_20230708_123534521_HDR
Dojeżdżam do Kochan 
IMG_20230708_124117339_HDR
Ogródek u babci 
IMG_20230708_144736509_HDR