MarqoBiker prowadzi tutaj blog rowerowy

MarqoBiker BikeBlog

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2012

Dystans całkowity:86.00 km (w terenie 6.00 km; 6.98%)
Czas w ruchu:06:00
Średnia prędkość:14.33 km/h
Maksymalna prędkość:27.00 km/h
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:28.67 km i 2h 00m
Więcej statystyk

Piekna grudniowa niedziela

Niedziela, 30 grudnia 2012 | dodano: 30.12.2012

Znów przepiekne grudniowy dzien wiec warto wybrać się na rower i dobic te kilkanascie km do 10 tysiecy przejechanych w tym roku . Kilka km przez miasto a potem zaraz po przejechaniu Sanu skreciłem w boczna droge i asfaltem pośród pól dojechałem znów do głownej drogi ale za chwile skreciłem znów w boczna i asfaltówka biegnaca przez las jechałem dalej . Po kilka kilometrach zatrzymałem sie na chwile przy rzecze Bukowa i zrobiłem kilka fotek . Po nastepnych kilku km dojechałem do Jastkowic i tam skreciłem w kierunku Brandwicy . W Brandwicy juz głowna droga przejechałem znów San i po 2 km skreciłem na sciezke rowerowa biegnąca wzdłóz obwodnicy . Po 1 km zatrzymałem sie znów aby podjąć geokesza . niestety zapomniałem czegos do zrobienie wpisu i musialem zadowolic sie fotkami . No nic..ruszam dalej i kieruję sie w strone domu . Zatrzyamłem sie jeszcze tylko w Rozwadowie aby zrobic fotke przy muzeum .

[url=][/url]















Grudniowe ostatki

Sobota, 29 grudnia 2012 | dodano: 29.12.2012

Końcówka roku wiec pasowałoby sie na rower . Szczególnie że jest piekne słoneczko , sniegu nie ma i szosa w miare sucha . Wyjechałem przed 12 i słoneczko już pięknie swieciło..szosa sucha choc jadac przez miasto sciezkami rowerowymi sypało po oczach troche zalegajacym piaskiem i solą . Po kilku km dojechałem do miejsca w którym czesto zjezdzam w las lecz nie tym razem Droga była wrecz bagnista wiec ruszylem dalej asfaltem az do Jamnicy gdzie skrecilem w boczna droge i nie dojechałem az do Zbydniowa . W Zbydiowei zajachałem na chwilke pod piekny dworek i otaczajacy go park . Zrobiłem kilka fotek i ruszyłem juz głowna droga do domu .

[url=][/url]















W grudniu popołudniu :)

  • DST 24.00km
  • Teren 6.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 12.00km/h
  • VMAX 25.00km/h
  • Temperatura -5.0°C
  • Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 8 grudnia 2012 | dodano: 08.12.2012

Wreszcie udało się wyjść na rower . Sobota zapowiadała się pogodnie dość więc można było ruszyć na małą wycieczkę rowerową . Za oknem śnie . mały mróz więc trzeba było wyciągnąć zimowe ciuchy . Od razu wypróbowałem nową czapkę pod kask .
Ruszyłem . Pierwsze w tym roku metry po śniegu dość nie pewne ale jakoś szło . Jakoś przebrnąłem miasto i wyjechałem na ścieżkę rowerową wiodącą do lasu . Po kilku km wreszcie zaśnieżony las :) . Las wyglądał przepięknie pod cienką kołderką śniegu . A jazda zaśnieżonym lasem..super..tylko trzeba być non stop skoncentrowanym na tym gdzie się jedzie .

[url=][/url]