MarqoBiker prowadzi tutaj blog rowerowy

MarqoBiker BikeBlog

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2022

Dystans całkowity:75.00 km (w terenie 28.00 km; 37.33%)
Czas w ruchu:04:05
Średnia prędkość:18.37 km/h
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:37.50 km i 2h 02m
Więcej statystyk

PPierwsza letnia wycieczka po Lasach Lipskich

Piątek, 24 czerwca 2022 | dodano: 24.06.2022


IMG_20220624_101932577_HDR



Pierwsza wycieczka rowerowa tego lata . Dziś upalnie, na szczęście czasami słońce chowa się za chmury bo by było ciężko . No i w lesie cień  dłuższymi momentami .
Ruszam jak zwykle z Rzeczycy Długiej , Mijam wieś i jadę dalej asfalem przez las do Goliszowca a potem wąskim leśnym asfaltem . Zatrzymuję się na chwilę przy jagodzińcu i szukam jagód  . Ogólnie jest ich mało a jak się trafi krzaczek z większą ich ilością to są one bardzo suche . Ruszam dalej i po pewnym czasie odbijam w leśny szuter którym po kilku km dojeżdżam do osady Nania . Tu znów wąski asfalt leśny którym dojeżdżam do Malińca .  Na końcu tej małej leśnej wioski odbijam w inny wąski asfalt wijący się pomiędzy stawami . Widoki jak na Mazurach . Dojeżdżam do osady Osówek gdzie zawsze zatrzymuję się na chwilkę przy pomniku ofiar pacyfikacji tej wioski . Jest też tu malutka drewniana opuszczona szkoła i opuszczony GS...ze zdziwieniem widzę że szkoły nie ma !!! Ponoć ją rozebrano ale jaki jest jej dalszy los to nie wiem . Szkoda bo to miejsce miało swój klimat . Ruszam dalej i tak dojeżdżam do Gwizdowa . Tu jadę fatalnym asfaltem przez tą leśną wioskę a potem znów odbijam w wąski asfalt leśny którym jadę kilka km  . W końcu odbijam w leśną drogę i jadę nią aż do osady Kochany . Tu jak zwykle odpoczynek w cieniu dęby i wkomponowanej w niego kapliczce . Po odpoczynku jadę dalej leśnymi drogami aż do rzeczycy skąd zacząłem wycieczkę . 


Rzecztca  Długa ....przy wjeździe do lasu kapliczka z płaskorzeźbą Św Hunerta a obok niej tabliczki informacyjne 
IMG_20220624_135415910_HDR
Przystanek na leśnej drodze w celu zjedzenia kilku jagód 
IMG_20220624_101629880_HDR
Jagodziniec jest...teraz czas szukać jagódek
IMG_20220624_102119575_HDR
Jagód jest mało i są strasznie suche
IMG_20220624_101932577_HDR
Teraz kilka km leśnym szutrem...jak widać rzeź lasu trwa 
IMG_20220624_103816026_HDR
Prawie jak Mazury...nad stawami pomiędzy Malińcem a Osówkiem
IMG_20220624_111619689

Osówek...opuszczony GS a drewniana szkoła stojąca obok gdzieś przepadła IMG_20220624_112320493_HDR
Kochany...rogatywka 
IMG_20220624_124831135_HDR
Kochany...postójprzy stawach nad którymi rośne piękny wielki dąb a w nim piękna kapliczka 
IMG_20220624_125353376_HDR
Kochanykapliczka wkomponowana w piękny dąb 
IMG_20220624_130426997_HDR
Łukawica przy Lipowcu ledwo płynie...susza jest straszna 
IMG_20220624_133119173
Mostek na Łukawicy a przy nim kwitnące i dojrzewające jeżyny 
IMG_20220624_134529452_HDR

IMG_20220624_134450471_HDR


Cycle Route 11236234 - via Bikemap.net - Open Route in Bikemap App



Krótka przejażdżka po lesie

Środa, 8 czerwca 2022 | dodano: 11.06.2022

Chwilowo ( chyba ) bez mapki bo strava coś kodu nie chce wyświetlać 


Lipa...nad Złodziejką 
IMG_20220608_112633388_HDR
Na łące przy Złodziejce

IMG_20220608_113102303


Zaległy wpis z środy . Wycieczka krótka bo nie planowana a i pogoda mocno zmienna co miało swe skutki po wycieczce . a skutkiem jest że od środy jestem chory .
Pogoda jak pisałem zmienna bo raz słońce i upał a jak zaszło słońce i doszedł wiatr to w cieniu było chłodnawo . Ruszam jak zwykle od babci z Rzeczycy Długiej i jade przez wieś a potem przez las asfaltem do Goliszowca, potem wąskim leśnym asfaltem do Lipy . Tam chwilka na fotki na łące przy Złodziejce i wracam tą samą trasą do Rzeczycy