MarqoBiker prowadzi tutaj blog rowerowy

MarqoBiker BikeBlog

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2013

Dystans całkowity:97.00 km (w terenie 5.00 km; 5.15%)
Czas w ruchu:04:06
Średnia prędkość:23.66 km/h
Maksymalna prędkość:32.00 km/h
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:48.50 km i 2h 03m
Więcej statystyk

Grudniowa Wiosna

  • DST 43.00km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:01
  • VAVG 21.32km/h
  • VMAX 32.00km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 30 grudnia 2013 | dodano: 30.12.2013

Nie widzisz mapki ?? Kliknij miniaturke mapy obok napisu OK ponizej

Dziś znów pogoda i temperatura iście wiosenna więc trzeba było skorzystać i zrobić choć kilka km . Na wycieczkę zabrałem Daniela i ruszyliśmy w stronę Pysznicy . Tam odbiliśmy na Maziarnię . Za Maziarnią kilka chwil odpoczynku w lesie i ruszamy w stronę Niska . Tam pokręciliśmy się chwilkę po parku i obraliśmy kierunek do Stalowej Woli ,

Odpoczynku chwilka



Las koło Maziarni

Pomnik Marii Resseguier

Park w Nisku

Park w Nisku...stary dąb i pamiątkowy głaz na którym widnieje ledwo widoczny napis w języku austryiackim

Dąb ten został posadzony na pamiątkę 50 rocznicy rządów Jego Wysokości Franciszka Józefa I przez Czwarty C. K. Batalion Strzelców 1898 .



Lasy Lipskie ..Goliszowiec , Kruszyna Lipa i nazad

  • DST 54.00km
  • Teren 4.00km
  • Czas 02:05
  • VAVG 25.92km/h
  • VMAX 30.00km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 28 grudnia 2013 | dodano: 28.12.2013

NIE WIDZISZ MAPKI ???kliknij miniaturkę maki przy okienku OK

Ponad miesiąc poza siodłem . A że dziś wreszcie po świętach miałem czas i było piękne wiosenne słoneczki i temperatura + 10 więc ruszam w trasę . Chciałem zobaczyć odnowiony pomnik w Kruszynie więc taki obrałem cel i jazda . Po drodze zadzwonił do mnie kolega Daniel który tez przejawiał ochotę na wycieczkę . Poczekałem na Niego w Rzeczycy Długiej i potem już razem pojechaliśmy na Kruszynę . Do Kruszyny prowadziła droga leśna o tej porze trochę błotnista ale dało się spokojnie jechać . Po chwili odpoczynku pod pomnikiem ruszyliśmy dalej nową droga biegnącą po trasie dawnej kolejki wąskotorowej . Droga fajna ale zrobiona ze szutru i gliny z przewaga tej drogiej a że teraz jest dość mokro to można sobie wyobrazić jak się po tym jechało i w jakim stanie były potem nasze rowery . W końcu dojechaliśmy do asfaltu biegnącego przez las do Lipy . Po dojechaniu do lipy wróciliśmy do Rzeczycy Długiej wspomnianą droga asfaltową a potem do Stalowej Woli przez Jastkowice . Od Rzeczycy Długiej jechaliśmy pod wiatr i dało się to dość odczuć ..a szczególnie ze forma nie ta . Po powrocie czułem się dość zmęczony..a to tylko 54 km .