Trip po Lasach Janowskich
-
DST
103.00km
-
Czas
05:01
-
VAVG
20.53km/h
-
VMAX
35.00km/h
-
Temperatura
26.0°C
-
Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Drugi dzien z dobra pogodą więc trzeba korzystać bo szybko nadchodzi jesień i różnie może być . Wczoraj krótka wycieczka w Lasy Lipskie a dziś dłuższa w Lasy Janowskie . Ostatni natrafiłem na informacje że w okolicy wsi Ciosmy w Lasach Janowskich , poświęcono pomnik upamiętniający jednego z najdłużej ukrywających się Żołnierzy Wyklętych .. Andrzej Kiszka pseudonim Dąb ukrywał się w Lasach Janowskich w wykopanym własnoręcznie bunkrze aż do 1952 roku . Niestety nie znałem dokładnie lokalizacji tego pomnika, wiadomo tylko mi było że gdzieś w lesie pomiędzy Ciosmami a Hutą Krzeszowską . Miałem nadzieję że pomnik będzie oznaczony tak jak ma to miejsce w przypadku pomnika Powstańców Styczniowych który powstał w tamtej okolicy około 2 lat temu ..
Jadę więc w Lasy Janowskie . Opuszczam moją betonową wiochę i jadę na Pysznicę gdzie dobijam w boczne drogi i nimi docieram do głównej Nisko - Janów Lubelski .Dzionek dziś piękny ale wieje jeszcze mocnej niż wczoraj . Jadę kilka km główną a potem odbijam n Jarocin i teraz mam już non stop mniej lub bardziej pod wiatr . Tu też wjeżdżam w Lasy Janowskie . . Mijam Jarocin i odbijam na Mostki a potem Deputaty i Pęk . Jadę teraz wąskim asfaltem ładnych kilka km aż do wsi bukowa gdzie odbijam w inny wąski asfalt leśny i jade teraz 12 km tą droga do wsi Ciosmy .. Od tej pory rozglądam się za jakimś znakiem który pokazuje hdzie dobić w las aby trafić do wspomnianego pomnika . Teraz już jade normalnym asfaltem przez wieś a potem znów przez las i kieruję się na Hutę Krzeszowską . Niestety nigdzie nie widzę jakiejś wskazówki jak dotrzeć do pomnika . Do Guty Krzeszowskiej z Ciosm da się jechać dwoma drogami więc może tu gdzieś przy tej drogiej drodze . W końcu docieram do Huty Krzeszowskiej i tu robię sobie przystanek pod drewnianym kościołem na odpoczynek i mały posiłek . Po odpoczynku ruszam dalej . Teraz kieruję się w kierunku wsi Szyperki a potem na Hutę Deręgowską . Za Huta wyjeżdżam z lasów i wjeżdżam na główna Nisko - Janów Lubelski . Jadę kilka km w kierunku Niska a potem odbijam w boczne i jadę znów w kierunku Pysznicy a potem juz rzut beretem do Stalowej Woli
Szkoda że nie udało się odszukać tego pomnika ale uparty jestem i napewno znajdę wcześniej czy później
Fotki i trasa
Pogoda dziś piękna..ino wieje
"
Lasy Janowskie...wąski asfalt od wsi Pęk do Bukowej
"
Szlaków rowerowych tu sporo
"
I znów wąskkim leśnym asfaltem aż do wsi Ciosmy
"
Nowe oznaczenie na drogach w tej części Lasów Janowskich są bardzo dobre i trudno by się było zgubić
"
Cisza i spokój.w lesie...
"
Ciosmy...pomnik poświęcony pamięci żołnierzy września 1939 roku i partyzantów którzy polegli w walce z niemieckim okupantem w Lasach Janowskich
"
Ciosmy..dąb pamięci
"
"
Huta Krzeszowska ...kościół pw Podwyższenia Krzyża Świętego
"
Przystanek w lesie na bananaś
"