MarqoBiker prowadzi tutaj blog rowerowy

MarqoBiker BikeBlog

Pod gruszę Żeromskiego

  • DST 114.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 06:00
  • VAVG 19.00km/h
  • VMAX 27.00km/h
  • Temperatura 44.0°C
  • Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 10 września 2017 | dodano: 10.09.2017



Dalszy ciąg pięknej pogody u schyłku lata więc trzeba korzystać do oporu . Dziś niedziela więc prawie jak zawsze jadę w kierunku Sandomierza . Cel dzisiejszej wycieczki ??  Stara grusza pod którą przesiadywał Stefan Żeromski podczas wizyt u rodziny w Chobrzanach...ponoć pod gruszą nie tylko odpoczywał ale i tworzył w jej cieniu .
Ruszam wiec na Sandomierz, dziś niedziela więc można jechać w miarę bezpiecznie droga główną . Za Gorzycami odbijam w boczne drogi i nimi dojeżdżam do Sandomierza . Narazie nie jadę na stare miasto . Przecinam Sandomierz a potem jadę główna na Opató . Po kilku km zjeżdżam w boczne drogi i kieruję się na Obrazów a potem na Chobrzany . Od Sandomierza jadę już non stop pod górkę albo z górki ..no i non stop pomiędzy sadami owocowymi . Są to głównie sady z jabłoniami, jabłek na drzewach zatrzęsienie . Po drodze kilka podjazdów po 6 i 8 procent . Są to krótkie podjazdy ale męczące trochę bo od kilku dni wieje i nie dość że pod górkę to jeszcze pod wiatr .W końcu docieram do Chobrzan , tu odbijam w boczną drogę która jeszcze kilka lat temu była polną droga biegnącą pomiędzy sadami a teraz jest wyasfaltowana . po kilkuset metrach jestem pod gruszą Żeromskiego . Grusza jest już naprawdę stara ( pomnik przyrody ) i nie które jej gałęzie są podparte podporami . Dobrze że miejscowe władze dbają o ten pomnik przyrody . obok gruszy stoi tez wiata aby i  turyści mogli odpocząć w cieniu gruszy . Mam coś pecha bo zawsze gdy tu jestem to jakieś miejscowe karki przyjeżdżają chlać tu i zajmują cała wiatę ...taki miejscowy zwyczaj . I ja odpoczywam w cieniu  gruszy, posilam się i ruszam dalej .. Teraz jadę w kierunku Samborca gdzie wjeżdżam na drogę główną Koprzywnica - Sandomierz .. Odbijam na Sandomierz i po nie całych 10 km jestem znów w Sandomierzu . Tu jak zwykle jadę na rynek starego miasta . Chwila odpoczynku i czas wracać do domu . Do Stalowej Woli jadę bocznymi drogami przez Wrzawy, Majdan Zbydniowski i Pilchów .

Fotki i trasa 

Niby już prawie jesien a na polach i łąkach zielono i kolorowo od kwiatów
DSC_0590"
Sandomierz..piękny widok z mostuna stare miasto i Wisłę 
DSC_0591"
DSC_0592"
Mijam Sandomierz i wjeżdżam w wszechobecne tu sadu 
DSC_0594"
Jabłek zatrzęsienie..czerwone, zielone, żołte, małe, duże i wielkie .
DSC_0593"
Cel mojej wycieczki..grusza Żeromskiego 
DSC_0595"
aHmmmm..Żeromski raczej nie przychodził sie tu najeść gruszkami :) 
DSC_0596"
Wąwóż Rafałą....wąwóz nazwany imieniem bohatera powieści Popiołu autorstwa Stefana Żeromskiego 
DSC_0597"
DSC_0598"
DSC_0599"
Gdzieś w sadach..ruiny wapiennika 
DSC_0601"
I znów sady
DSC_0602"
Jedno z bardzo niewielu wzgórz w tej okolicy o ile nie jedyne które nie jest porośnięte sadami czy winnicami 
DSC_0604"
Piekny stary rynek w Sandomierzu...dziś całe tabuny turystów 
DSC_0605"








Cycle Route 4202526 - via Bikemap.net




komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa dniaw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]