Wycieczka w Lasy Janowskie
-
DST
86.00km
-
Teren
26.00km
-
Czas
05:03
-
VAVG
17.03km/h
-
VMAX
35.00km/h
-
Temperatura
28.0°C
-
Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dawno nie szwendałem się po lasach więc dziś postanowiłem posmigać trochę po Lasach Janowskich .
Ruszam około 10 i już jest bardzo ciepło, mijam miasto i jadę dalej przez Pysznicę, Słomianą I Krzaki . Potem wyjeżdżam na drogę główną Nisko-Janów Lubelski i kieruję się w stronę Janowa . Po kilku km, za Ździarami odbijam w boczna drogę i jadę dalej przez wieś Jarocin . Tu na chwilkę zatrzymuję się przy miejscowym zalewie a kawałek dalej zjeżdżam na chwilkę w drogę leśną . Zatrzymuję się na chwilkę przy mogile zbiorowej żydów . W roku 1942 w Jarocinie, hitlerowcy zamordowali około 80 żydów pochodzących z okolicznych miejscowości a potem ciała zakopano właśnie w tym miejscu . Ruszam dalej i teraz już jadę non stop asfaltem przez Lasy Janowskie aż do Momotów gdzie zatrzymuję się przy drewnianym kościele pw Św Wojciecha . Kościółek ten wybudował z pomocą mieszkańców wsi ksiądz Kazimierz Pińciurek ,, Bez żadnych planów architektonicznych, zezwoleń na budowę i bez udziału fachowców a tylko dzięki pomysłowi księdza i pracy parafian wybudowano tą świątynię w latach 1972-1975 . Wnętrze kościoła też wykonano w całości z drewna a wykonawcą też był ksiądz Pinciurek . Kilkanaście metrów obok kościoła stoi wiata dla turystów więc tu zatrzymałem się na mały posiłek .. Po odpoczynku ruszam dalej przez wieś, po kilkuset metrach odbijam w piaszczystą drogę i jadę nią w kierunku ściany lasu . Dojeżdżam do mostku na rzece Bukowa . Woda w leśnej rzece jest bardzo czysta więc postanawiam skorzystać z okazji i trochę ochłodzić się w rzece . Woda jest bardzo płytka, ledwo za kostki i dość ciepła . Potaplałem się kilkanaście minut w rzece i ruszam dalej . Teraz już jadę przez las drogą szutrowa, po chwili zjeżdżam z drogi szutrowej na niebieski szlak który wiedzie przez Lasy Janowskie . Tu droga jest bardzo piaszczysta i kawałek trzeba prowadzić rower ale za to widoki są bardzo ładne , z jednej strony drogi las porasta malutkie wzgórki a z drugiej leśne jeziorka . Docieram do małej wieży widokowej i tu chwilka odpoczynku i ruszam dalej . po chwili szlak niebieski łączy sie z zielonym i wraca na drogę szutrowa która wiedzie aż do Porytowych Wzgórz . Tu znajduje się spory pomnik i cmentarz wojenny poświęcony poległym partyzantom Polskim i Rosyjskim którzy polegli tu w jednej z największych bitew partyzanckich w czasie II wojny światowej . Za pomnikiem została wytyczona ścieżka dydaktyczne, pokazująca miejsca w których rozgrywały się walki . Tą ścieżką docieram pod pomnik i dalej już jadę asfaltem przez las . Po kilku km docieram do osady leśnej Szklarnia . Tu odbijam w drogę szutrową i dalej śmigam przez las . Jedzie się bardzo przyjemnie, szuter ostatnio został odnowiony więc śmiga się prawie jak po asfalcie . Wreszcie docieram do drogi głównej Nisko-Janów Lubelski i odbijam na Nisko . Docieram do Żdziar i dalej już jadę do domu przez Krzaki, Słomianą i Pysznicę .
Nad zalewem w Jarocinie
"
Jarocin...mogiła zbiorowa pomordowanych żydów
"
Lasy Janowskie..gdzieś na trasie
"
Momoty...drewniany kościółek pw Św Wojciecha
"
Momoty..odpoczynek przy wiacie
"
"
Mostek na leśnej rzece Bukowa
"
Jak widać, woda w rzece czysta a piasek żółty jak nad morzem
"
"
Potaplałem się trochę w rzece
"
"
"
Lasy Janowskie..na niebieskim szlaku..wieża widokowa
"
Widok z wieży
"
"
Szlak niebieski i zielony Lasów Janowskich
"
"
Pomnik na Porytowych Wzgórzach
"
Groby partyzantów Polskich i Rosyjskich
"
Ścieżka dydaktyczna za pomnikiem
"
"
Pojedynczy grób partyzancki przy ścieżce dydaktycznej
"
Lasy Janowskie..tablice informacyjne przy osadzie Szklarnia
"
"
"
"
Susza i piach słonecznikowi nie straszne :)
"
komentarze