MarqoBiker prowadzi tutaj blog rowerowy

MarqoBiker BikeBlog

Do ujścia Tanwi i w Lasy Janowskie

  • DST 109.00km
  • Teren 13.00km
  • Czas 05:02
  • VAVG 21.66km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura 33.0°C
  • Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 28 sierpnia 2015 | dodano: 28.08.2015




Dziś znów wycieczka w Lasy Janowskie, jeździć trzeba a tylko w lesie da się jakoś te upały znieść . Ale zanim ruszę w las, postanawiam jeszcze udać się do Ulanowa i tam potaplać się w ujściu Tanwi do Sanu . 
Ruszam więc w kierunku Ulanowa, jadę przez Pysznicę, Kłyzów i Zarzecze a potem odbijam w prawo i za kilka km jestem w Ulanowie . Tam zjechałem z asfaltu i poprzez nadbrzeżne łąki dotarłem do ujścia ale od drugiej strony . Tu jakoś nie było gdzie zostawić rowera tak abym go widział z rzeki więc wracam na asfalt i jadę do ujścia od strony Ulanowa . Tu bez problemu znajduję odpowiednie miejsce dla mojej Medzi i schodzę potaplać się w rzece . Woda w Sanie bardzo płytka i bez problemu można przejść na drugi brzeg bez moczenia majtek a do tego woda jest naprawdę ciepła . Tu gdzie woda z Tanwi wpada do Sanu woda jest ciut głębsza i zimniejsza ale i tak jest bardzo płytko i woda jest ciepła . Łażę tak po rzece z 30 minut i potem ruszam dalej, w Ulanowie jeszcze zatrzymuję się na krótki posiłek i ruszam dalej . Wracam do miejsca gdzie odbiłem na Ulanów i teraz odbijam w prawo i jadę w kierunku Dąbrówki gdzie odbijam w boczną drogę i śmigam już  przez lasy i łąki do wsi Mostki i dalej do wsi Deputaty , tam odbijam na Pęk i i teraz już jadę wąskim asfaltem przez las . Dobrze że jadę przez cały czas teraz w cieniu drzew bo zaczyna robić się naprawdę gorąco . Jadę i jadę tak bez końca tym lasem aż do wsi Ujście gdzie dobijam na Szewce . Za Szewcami wjeżdżam na drogę szutrową wiodącą przez las . Droga ta wiedzie po części poprzez nasyp starej kolejki wąskotorowej Lipa-Biłgoraj . Po kilku km szuter odbija trochę w prawo i nie biegnie juz starym nasypem, ja postanawiam jechać dalej nasypem ale nie jadę nim długo bo po mniej więcej kilometrze wygodna ścieżka kończy się i dalej nasyp już jest zarośnięty . Wracam więc duktem leśnym do szutru i jadę nim aż pod Porytowe Wzgórza . Tu odbijam w lewo i jadę innym szutrem w kierunku wsi Momoty . W Momotach jeszcze zatrzymuję się tak jak ostatnio przy rzece Bukowa i znów ochładzam się brodząc w płytkiej i bardzo ciepłej wodzie . Medzię też ładuję do rzeki . potem ruszamy dalej, mijamy Momoty, potem Jarocin i wjeżdżam na drogę główną Nisko-Janów Lubelski . Odbijam na Nisko a po kilku km odbijam w boczne drogi i jadę do domu przez Krzaki i Pysznicę . Od Momot non stop po może nie silny ale bardzo uciążliwy wiatr a do tego jeszcze grzało strasznie .


Medzia nad ujsciem Tanwi...po [rawej Tanew a po lewej San
IMG_20150828_114336"
IMG_20150828_114345"
Jak widać, można spokojnie wejść na środek Sanu a nawet przejść na drugi brzeg bez moczenia majtek
IMG_20150828_115021"
Można też opalać się nie łachach piasku ale piasek bardzo gorący
IMG_20150828_115824"
Lasy janowskie..droga szutrowa biegnąca po nasypie kolejki wąskotorowej
IMG_20150828_142628"
Potem szuter odbija w las a po nasypie wiedzie droga leśna
IMG_20150828_142555"
Szlaków rowerowych i pieszych w Lasach Janowskich jest bardzo duzo
IMG_20150828_143445"
Na chwilkę zjeżdżam z szutru na dukt leśny
IMG_20150828_145633"
Jeden a bardzo licznych pomników partyzanckich w tych lasach
IMG_20150828_145554
IMG_20150828_145604"
Kapiemy się w rzece razem z Medzia :) 
IMG_20150828_151203"
IMG_20150828_151225"





komentarze
Katana1978
| 21:43 piątek, 28 sierpnia 2015 | linkuj U mnie dzisiaj takich upalow nie bylo, a nawet padal deszcz
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ulice
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]