Turniej rycerski w Szydłowie
-
DST
15.00km
-
Teren
6.00km
-
Czas
03:00
-
VAVG
12:00min/km
-
VMAX
7:30min/km
-
Temperatura
35.0°C
-
Aktywność Chodzenie
Potem taka sama trasa w drugą stronę , plus szwędanie się po Szydłowie...razem wyszło 15 km
Trzeci dzień mini wyprawki w Góry Świętokrzyskie . Dziś dzień bez rowerowania , ale za to idę do Szydłowa na coroczny turniej rycerski . Od kilku lat, chciałem zobaczyć ten turniej i wreszcie się udało . Wstaję około 8 , śniadanie i ruszam piechotą do Szydłowa . Na początek idę asfaltem przez Korytnicę a potem odbijam w drogę biegnącą poprzez sady i pola aż do Szydłowa . Po jakimś czasie asfalt się kończy i idę drogą polną , przed Szydłowem znów asfalt . Następnie wchodzę na drogę główną i do Szydłowa już rzut beretem . W jedną stronę wyszło coś około 6,5 km .
Zanim turniej się zacznie, większość jego uczestników uczestniczy w paradzie po ulicach Szydłowa . Potem cała kawalkada udaje się do kościoła Św Władysława na Mszę Św . Po mszy znów mała parada po ulicach miasteczka a potem wszyscy udają się na plac gdzie rozgrywany będzie turniej .. Tu jeszcze chwila przygotowań, przemowy miejscowych biurokratów itp .
I wreszcie zaczyna się turniej . Na początek inscenizacje walk przygotowane przez Słowackich rycerzy z grupy Cohors Preslov . Inscenizacja bardzo fajna i dowcipna . Potem na scenie pokazywane były tańce dworskie . Po tańcach swoje umiejętności pokazywali rycerze na koniach . Wreszcie nadszedł czas na właściwy turniej rycerski . Tu walki były nie udawane . Każde starcie trwało po minucie a przegrany odpadał z turnieju . Pierwszy raz widziałem takie walki i bardzo mi się one podobały . Należy się prawdziwy podziw dla wszystkich uczestników turnieju i pokazów za to że wytrwali w swoich zbrojach i strojach w tym strasznym upale . Poza pokazami i walkami organizowane były też różne konkursy dla publiczności . Ja w tym czasie miałem czas na pochodzenie po całym Szydłowie i pozwiedzanie jego zabytków . Miedzy czasie też udało się coś zjeść i kupić coś zimnego do picia bo jak wspomniałem grzało strasznie .
W końcu nadszedł czas aby wracać na nocleg . W Szydłowie powoli kończyły się interesujące mnie pokazy a miały zacząć się jakieś koncert gwiazd disco polo co mnie nie interesowało . Wróciłem więc tą samą droga do Korytnicy .
"
Droga do Szydłowa , poprzez pola i sady ...trochę asfaltu...
"
...potem droga polna
"
Śliwki powoli dojrzewają...ta okolica słynie w całym kraju z uprawy śliwek
"
Docieram do Szydłowa
"
Parada ulicami Szydłowa uczestników turnieju
"
"
"
Konie odpoczywają w cieniu a reszta uczestników turnieju poszła na Mszę Św
"
"
Obóz rycerski
"
Przywitanie uczestników turnieju
"
Scena przed ruinami zamku
"
A na scenie pokazy tańców dworskich
"
Ruiny zamku Szydłowskiego
"
"
Pokazy jazdy
"
"
"
I walki rycerskie ...te inscenizowane i te prawdziwe
"
"
I powrót do Korytnicy...w oddali widać pasma Jeleniowskie i Łysicy
"