MarqoBiker prowadzi tutaj blog rowerowy

MarqoBiker BikeBlog

Po zamkach, ruinach i sadach Ziemi Sandomierskiej

  • DST 122.00km
  • Teren 3.00km
  • Czas 08:00
  • VAVG 15.25km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 3 maja 2015 | dodano: 04.05.2015
Uczestnicy








Trzeci dzień majówki, przed wczoraj udało się trochę pojeździć pomimo deszczyku ale wczoraj nie jeździłem niestety . Dziś w dodatku niedziela to udało się ruszyć w kilka osób . na swój cel obieramy pod Sandomierskie sady i ruiny i inne ciekawostki . Z rana niby słońce , ale trochę za chmurami a do tego....zimnooo . Dobrze że miałem kurtkę, ale dłonie marzły mi aż do Sandomierza . Ruszamy o 8 z Moniką i Darkiem w kierunku Sandomierza drogą główną przez Zbydniów i Zaleszany , potem odbijamy za Gorzycami w boczną drogę i jedziemy nią aż do mosty na Wiśle w Sandomierzu . Spotykamy się z Grześkiem na bulwarze nad Wiślańskim . Chwila odpoczynku i jedziemy przez Sandomierz . Za Sandomierzem wjeżdżamy w boczne drogi, po obu stronach drogi wszędzie gdzie spojrzeć rozciągają się sady . A o tej porze roku są przepiekne bo już prawie wszystkie ukwiecone . Fantastyczny widok, zatrzymujemy się zrobić kilka fotek i ruszamy dalej . W końcu docieramy do Ossolina który jest naszym celem . Tu zatrzymujemy się przy ruinach zamku . Po zamku pozostał tylko łuk nad droga . Zamek ten wybudował kanclerz wielki  koronny Jerzy Ossoliński w  XVII wieku . Robimy sobie małą sesję zdjęciowa i jedziemy kawałeczek dalej . Docieramy do tak zwanej Betlejemki . Jest to podziemna kaplica pw narodzenie Pana Jezusa , zbudowana w XVII wieku . Tu rozkładamy się z majdanem . Posilamy się  i odpoczywamy w pełnym słońcu które wreszcie grzeje jak na maj przystało . Po odpoczynku jedziemy dalej polna droga w kierunku wsi Krobielice . Tam wjeżdżamy znów na asfalt . Teraz już kierujemy się w stronę Sandomierza, jedziemy spokojnie znów bocznymi drogami poprzez sady aż do Obrazowa gdzie wyjeżdżamy na drogę główna . W Sandomierzu postanawiamy się udać na piękny rynek . Przejeżdżamy przez słynną Bramę Opatowska i teraz musimy rowery prowadzić bo na starym mieście okrutne tłumy, pierwszy raz takie tu widzę . Zatrzymujemy się przy jednej z kawiarni i kupujemy coś zimnego do picia . Zauważam też że mam w w tylnym kole mało powietrza więc trzeba wymienić dętkę . Na rynku siedzimy chyba z 40 minut, potem zjeżdżamy ze starego miasta w dół i jedziemy na Pieprzówki . Pieprzówki to pozostałości po najstarszych górach w naszym kraju, teraz to tylko maleńkie pasmo wzniesień o wysokości max 200 metrów . Zajeżdżamy na punkt widokowy, tu też tłumy ale udaje się nam znaleźć wolną ławkę . Tu odpoczywamy i grzejemy się w słońcu jak jaszczurki :)   . Z tego miejsca rozpościera się rozległy widok na płynąca w dole Wisłę, na Sandomierz i na Kotlinę Sandomierską . Czas mija spokojnie ale trzeba wracać . Zjeżdżamy z Pieprzówek i mostem kolejowym przekraczamy Wisłę . Teraz jedziemy śliamaczym tempem bocznymi drogami aż do Rozwadowa . Tu Grzesiek dobija na Zaklików a my mamy już tylko rzut beretem do domu . Udany koniec majowego weekendu .


Jedziemy narazie we trójkę w kierunku Sandomierza
DSC03191"
Sandomierz już widać a na razie podziwiamy pasące sie krowy...co raz rzadszy widok
DSC03192
Panorama starego Sandomierza
DSC03193
Sandomierski zamek
DSC03195
DSC03194
No i wreszcie sady..naokoło same ukwiecone sady
DSC03196
DSC03197
DSC03198
DSC03199
I wreszcie Ossolin...ruiny zamku
DSC03205
DSC03206
DSC03202
DSC03207
DSC01861" />
My focimy a ktoś nam puszki podrzucił..puste..nie ładnie :) 
DSC03208
Betlejemka
DSC03209
Stara figura marki Boskiej z Dzieciatkiem pod Betlejemką
DSC03210
Wypoczynek pod Betlejemką
DSC03214
Teraz jedziemy polną droga..znów sadami 
DSC03211
DSC03212
DSC03215
Cała trasa wiedzie głównie licznymi tu szlakami
DSC03213
Sandomierz...Brama Opatowska
DSC03216
Sandomierski ratusz
DSC03218
Zbrojownia zaprasza
DSC03219
Rycerska warta na Sandomierskim rynku
DSC03220
Docieramy na Pieprzówki
DSC03221
DSC03223
Widok z Pieprzówek na Wisłę i Kotlinę Sandomierska
DSC03222" />
Na Pieprzówkach też same sady
DSC03224
Opalanko na Pieprzówkach
11203083_904843942891256_6527238620204316915_n







komentarze
Sandi
| 20:19 wtorek, 12 maja 2015 | linkuj Tyle razy byłam w Sandomierzu, a nigdy nie wpadłam na pomysł żeby się wybrać w Góry Pieprzowe :)
MarqoBiker
| 20:14 poniedziałek, 11 maja 2015 | linkuj Widoki z Pieprzówek wspaniałe, a wtedy była jeszcze super widoczność . Wogóle najlepiej wybrać się tam albo rano albo późnym popołudniem .
Sandi
| 19:55 poniedziałek, 11 maja 2015 | linkuj uwielbiam takie trasy jak te przez sady :) i widzę, że koniecznie będę musiała się wybrać w Góry Pieprzowe, bo widoki rewelacja
MarqoBiker
| 16:36 wtorek, 5 maja 2015 | linkuj Mostem można spokojnie przejechać nawet szosówką tylko ostrożnie .
slawych | 07:31 wtorek, 5 maja 2015 | linkuj Fajna fotorelacja z opisem miejsc, które odwiedzacie. Tak trzymać Mariusz !!!!!
rjarosz
| 06:17 wtorek, 5 maja 2015 | linkuj Witaj,
Mam pytanie, czy tym mostem kolejowym koło Sandomierza da się przejechać szosówką i asfaltem ominąć Sandomierz w kierunku Pieprzówek. Szukam jakiejś alternatywy dla ominięcia miasta. Pozdrawiam, Rysiek
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa wszeb
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]