Ognisko przy źródlisku Łany
-
DST
95.00km
-
Czas
04:02
-
VAVG
23.55km/h
-
VMAX
35.00km/h
-
Temperatura
28.0°C
-
Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
-
Aktywność Jazda na rowerze
/1640177
Dziś wycieczka do źródliska w Łanach a tam zaplanowaliśmy z Grześkiem małe ognisko z pieczeniem kiełbasy . Ruszam więc w kierunku Zaklikowa przez Rzeczycę Długą i Lipę . W Zaklikowie spotykam się z Grześkiem pod sklepem i tam kupuje kiełbasę . Potem ruszamy w kierunku Łanów przez Zdziechowice i Salomin . Docieramy do Gościeradowa i tam jeszcze małe zakupy w sklepie i ruszamy na źródlisko . Kilka km i jesteśmy na miejscu . Niestety na miejscu nie było drewna ani kijków tak jak zwykle więc musieliśmy sami uzbierać trochę suchych gałęzi . Po chwili rozpalamy ognisko i pieczemy kiełbasę . Poza jedzeniem cieszymy się tez tym pięknym i wyjątkowym miejscem jakie jest to źródlisko . Woda w tym małym zbiorniku wodnym wypływa wprost z powierzchni wody i tworzy małe podwodne gejzerki . O każdej porze roku temperatura tej wody wynosi około 10 stopni . W lecie jest bardzo zimna i nie da się długo chodzić po tym źródlisku . Odpoczywamy jeszcze chwilkę i ruszamy dalej w kierunku Kosina . Tam wjeżdżamy na drogę główną i nią jedziemy aż do Radomyśla . Tu się rozstajemy . Grzesiek jedzie dalej prosto aż do lipy i Zaklikowa a ja odbijam w prawo i przejeżdżam most na Sanie a następnie jadę już prosto do domu .
Przystanek na słodziutkie maliny
Źródlisko Łany
Źródlisko Łany
Ognisko się już pali
Jadło i napitki gotowe
Grzesiek wkurzony bo mu kiełbasa do ogniska wpadła :)