MarqoBiker prowadzi tutaj blog rowerowy

MarqoBiker BikeBlog

Pojezierze Lasów Lipskich ... i po co jechać na Mazury ??

Sobota, 22 sierpnia 2020 | dodano: 22.08.2020

IMG_20200822_130655422_HDR"


Z dobrej pogody trzeba korzystać póki jest i póki mogę jeździć więc dziś znów wycieczka po pięknych Lasach Lipskich . Co prawda trochę już mi się nudzi jazda non stop w tych samych terenach ale staram się choć trochę urozmaicić każdą wycieczkę i wybierać jakieś nowe fragmenty tras . Tak było i dziś gdy kilka km przez las przejechałem duktem leśnym którym już nie jechałem z kilka lat a warto bo prowadzi przez rezerwat Łęka  który jest najmłodszym rezerwatem w tych lasach . 
ruszam z Rzeczycy Długiej, potem leśnym asfaltem do Goliszowca a za wsią jadę dalej wąskim leśnym asfaltem . Po pewnym czasie odbijam w leśny szuter i jadę już przez wspomniany rezerwat . Po około 2 km odbijam w leśny dukt który biegnie przez serce rezerwatu . Kiedyś ta droga leśna była bardziej uczęszczana a teraz powoli zabiera ją las bo większość ludzi jeździ wspomnianym szutrem . Dziś bardzo słonecznie i gorąco ale jadąc tą zapomnianą drogą nie odczuwa się tego bo jest tu  wszystko zacienione od gęstej roślinności i miejscami teren podmokły . Po pewnym czasie natykam się na grób partyzancki który jest odnowiony . Jeszcze kilka lat temu stały tu tylko małe drewniane krzyże chylące się ku upadkowi i łatwo było ten grób w pół mroku przegapić . . Ruszam dalej i w końcu docieram do wąskiego leśnego asfaltu na skraju osady Bania .. Opuszczam rezerwat a wjeżdżam na "pojezierze" .Za chwilkę jestem już w /Malincu . Wszędzie naokoło mniejsze i większe  stawy i las . . Jakieś 2 km dalej odbijam w boczny asfalt i jadę pomiędzy dużymi stawami do malutkiej osady Osówek .  a potem dalej wąskim leśnym asfaltem aż do Gwizdowa . Za Gwizdowem odbijam w leśny szuter prowadzący do Kochan  . Jastkowicach .  . Kochany mijam lekko bokiem i jadę teraz kilkanaście km przez las leśnymi szutrami i duktami a miejscami muszę rower prowadzić bo piachy spore . W końcu wyjeżdżam na asfalt w Jastkowicach i jadę obrzeżami lasu  . Potem DDR green feilo do Reczycy Długiej wracam . Postanawiam jeszcze pojechać na chwilę do lasu i pomoczyć nogi w Łukawicy . Woda w rzece  przyjemnie chłodna ale nie zimna więc chodzę sobie w wodzie  ledwie za kostki a potem już wracam do babci . 
Mam nadzieję że to nie ostatni tak upalny dzień w roku i jeszcze skorzystam z takiej pogody . 



Szutrem przez las  kawałek ....lasu jak widać przybywa wedle leśników 
IMG_20200428_103850840_HDR
Potem zapomnianym duktem przez rezerwat  Łęka 
IMG_20200822_101717114
Trzy Grobki czyli odnowiony grób partyzancki w rezerwacie 
IMG_20200822_102616967
W Bani opuszczam rezerwat 
IMG_20200822_104027177_HDR
Teraz jadę pojezierzem Lasów Lipskich IMG_20200822_105913187_HDR
IMG_20200822_105925929_HDR
IMG_20200822_105320494_HDR
IMG_20200822_105428177_HDR
IMG_20200822_112449962_HDR
W cwelu ubiknięcia piachu po kolana jadę kawałek wąską leśną ścieżka  na której robię też mały postój 
IMG_20200822_121806345_HDR
A teraz DDR green feilo 
IMG_20200822_123819755_HDR
A na koniecc wycieczki ochłoda w Łukawicy 
IMG_20200822_130655422_HDR




komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa arato
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]