MarqoBiker prowadzi tutaj blog rowerowy

MarqoBiker BikeBlog

Szaro buro i ponuro...po Lasach Janowskich

Niedziela, 15 października 2017 | dodano: 15.10.2017




Kolejny pikny dzionek wedle "znawców" z TV ...czyli kicha pogodowa . No ale choć nie pada więc szkoda niedzieli marnować .
Od rana zachmurzone, wieje ale w miarę ciepło . Aby choć trochę przed wiatrem uciec postanawiamy jechać z Danielem w Last Janowskie . Opuszczamy więc naszą wiochę, jedziemy do Pysznicy a tam odbijamy na Krzaki . Kilka km dalej wjeżdżamy na drogę główną Nisko - Janów Lubelski . Odbijamy na Janów . Narazie jedzie się dobrze bo wiatr mamy albo lekko z boku albo w plecy . po kilku km dobijamy w boczne i jedziemy w kierunku Jarocina i dalej n Momoty . . Mijamy potem leśne osady Kiszki i Ujście . Kawałek za Ujściem zjeżdżamy  z asfaltu i jedziemy droga leśną jakieś 3 km . Następnie wjeżdżamy na wąski leśny asfalt jedziemy teraz w kierunku Maziarni Pek . Od tego momentu mamy już wiatr w twarz . Mijamy kolejno małe leśne osady i wioski aż dojeżdżamy do Jarocina . Tu chwila odpoczynku pod sklepem i ruszamy dalej . Za Jarocinem odbijamy na Szyperki a potem na Hutę  Deręgowską . Za Huta wjeżdżamy znowu na główna Nisko - Janów Lubelski . Odbijam na Janów a za chwile skręcamy na Krzaki i Pysznicę . 
Pod koniec wycieczki trochę dał o sobie znać ten wiatr . . Przez całą drogę chyba nie było ani momentu ze słońcem .


Fotki i trasa 


Piękne koniki pasące się na skraju lasu..cos jakby araby :) 
DSC_0612"
Daniel pomyślał ze skoro to araby to moze by zamienić ja na nasze metalowe wierzchowce...niestety ogrodzenie pod prądem .
DSC_0611"
Jedziemy jakieś 3 km po leśnej drodze..w lesie jak widać ciemno i ponuto . Gdzie ta złota jesień ???
DSC_0613"
Jeden leży , drugi stoi..wiadomo  właściciel której maszyny jest leniem :) 
DSC_0615



Cycle Route 4235874 - via Bikemap.net




komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa serwo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]