MarqoBiker prowadzi tutaj blog rowerowy

MarqoBiker BikeBlog

Chwilowo łba nie urywa ale i tak powiwa

  • DST 57.00km
  • Teren 1.00km
  • Czas 03:00
  • VAVG 19.00km/h
  • VMAX 27.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 12 października 2017 | dodano: 12.10.2017





Okienko pogodowe dziś które trzeba było jakoś wykorzystać . Okienko takie ze jest ciepło a wiatr łeba nie urywa choć wieje dalej chwilami mocno no i są chwile ze słońcem . Rusza więc na krótką wycieczkę po okolicy .
Po wydostaniu się z betonowej wiochy, ruszam dalej w stronę Jamnicy i dalej do Grębowa . Tu odbijam na Zabrnie i Sokolniki . Gdy ruszałem to było sporo słońca a teraz już co raz go mniej , na szczęście wiatr mam albo w plecy albo z boku ,  W Sokolnikach odbijam na Orliska a potem na Zaleszany . Na skraju Zaleszan dobijam na Zbydniów .. W Zbydniowie robię sobie krótki przystanek w parku przy dworku Horodynskich . 5 minut odpoczynku i ruszam dalej, przecinam drogę główną Stalowa Wola -  Sandomierz i jadę teraz znów bocznymi w kierunku Wólki Turebskiej i dalej na Turbię i Pilchów . Z każdym kilometrem co raz więcej chmur a słońca już wogóle nie widać . Z Pilchowa już  tylko kilka km do domu .. 
Co raz mniej się jeździ przez tą pogodę i forma co raz słabsza . niby tylko 57 km a lekko w nogach poczułem .


Fotki i trasa 

Spokojna i malownicza droga w kierunku Orlisk . Widać wreszcie przebłyski słońca zza chmur
DSC_0606"
Zbydniów...czekam na zamkniętym przejeździe 
DSC_0607"
...no i jedzie...spierdolino...
DSC_0608"
Zbydniów...dworek Horodynskich 
DSC_0609"
Park wokół dworku bardzo ładny ale niestety tez i bardzo zaniedbany 
DSC_0611"



Cycle Route 4232498 - via Bikemap.net





komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa lamac
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]