MarqoBiker prowadzi tutaj blog rowerowy

MarqoBiker BikeBlog

Po wzgórzach na skraju Roztocza

  • DST 140.00km
  • Czas 07:01
  • VAVG 19.95km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 10 kwietnia 2015 | dodano: 10.04.2015
Uczestnicy



Dalszy ciąg prawdziwej wiosny więc dziś dłuższa trasa . Myślimy z chłopakami dotrzeć na skraj Roztocza a konkretnie to do Chrzanowa . Ruszam więc rano z Darkiem w kierunku Janowa Lubelskiego gdzie ma czekać Grzesiek .. Docieramy do Janowa a Grześka nie ma, napisał smsa że się spóźni około 30 minut . Wiec my robimy małe zakupy i powoli ruszamy w kierunku Dzwoli gdzie mamy czekać przy źródlisku na Grześka . Wiatr wiał nam dość mocno w plecy więc nie jechaliśmy wolno a raczej dość szybko . Pozwoliło nam to na fajny odpoczynek przy źródlisku, mały posiłek i podziwiane tego cudu natury . Szkoda tylko ze miejscowi bardzo zaśmiecają to miejsce, a do tego kiedy tu przyjadę to widzę jak miejscowe babci robią sobie pranie gaci , dywanów itp w tych źródełkach . W końcu dociera Grzesiek i ruszamy teraz w kierunku Chrzanowa . Od tej chwili jedziemy non stop pod górkę lub z górki ale widoki Roztoczańskich wzniesień są bardzo ładne i nie odczuwamy trudy jazdy...narazie . W Chrzanowie podjeżdżamy pod kościół zbudowany na wzniesieniu z którego są piękne widoki na okolice  Tu chwila odpoczynku i mały posiłek . Ruszamy teraz w dół i nagle słyszę i czuję że coś nie tak z moją Meridą . Okazało się że , chyba do końca starłem klocek w hamulcu tarczowym z tyłu . Nie dość że teraz ledwo działa to jeszcze obciera . Utrudnia to lekko jazdę a do tego jeszcze wydaje dziwne odgłosy . Niestety tarczówki to nie Vki i nic nie da się zrobić bez nowego klocka . Ruszamy więc dalej, nie dość że hamulec przeszkadza w jeździe to teraz mamy silny wiatr, górki czasami strome i ciężko się jedzie . mijamy Branew, Godziszów , Andrzejów i Nilsko . Za Bilskiem zaraz, Grzesiek złapał gumę, więc wymiana dętki i pompowanie koła naszymi mini pompkami .. Jedziemy dalej, przed samymi Modliborzycami Grzesiek zajeżdża do zakładu naprawiającego auta aby dopompować koło kompresorem . Mijamy Modliborzyce i jedziemy w kierunku Zaklikowa, po kilku km odbijamy w Lasy Lipskie i jedziemy przez Maliniec , Banię i Gielnię aż do Lipy . Tam Grzesiek dobija na Zaklików a my jedziemy dalej lasami do Rzeczycy Długiej gdzie wjeżdżamy an główna i już dalej prosto do domu . Okazało się że Grzesiek zanim dojechał do domu jeszcze raz przebił oponę ale jakoś dojechał do domu .


Czekamy w Janowie lubelskim , przy fontannie na Grześka..ale się spóźni więc ruszamy dalej
DSC03018
Czekamy an Grześka w Dzwoli
DSC03020
Źródlisko w Dzwoli
DSC03019
DSC03022
DSC03025
DSC03023
DSC03021
No i ruszamy na Roztoczańskie wniesienia
DSC03026
Szachownica pól na wzniesieniach
DSC03027
Chrzanów...stary i nowy kościół
DSC03031
DSC03028
widok z pod kościoła ...w dole Chrzanów a dalej piękne wniesienia 
DSC03029
Piękne widoki na trasie z Chrzanowa na Godziszow
DSC03033
DSC03032
Wiosna w lesie za wsią Bilsko a dalej ostro w dół i piekny wąwóz
DSC03034




komentarze
Sandi
| 08:48 wtorek, 21 kwietnia 2015 | linkuj pewnie do Suśca..samochodem :)
MarqoBiker
| 21:14 poniedziałek, 20 kwietnia 2015 | linkuj Sandi, na pewno wcześniej dam Ci znać na priv . A Ty trenuj bo cie zostawimy na pożarcie susłom Roztoczańskim jak będziesz zostawała w tyle :)
Jeszcze jest kwestia taka, jak dotrzesz do Suśca ?? Czy jakoś dojedziesz do Stalowej Woli i pojedziemy wszyscy razem rowerami ( wyjazd zapewne gdzieś o 7-8 rano ) czy może dojedziesz autem do Suśca, na miejsce noclegu ??
Z fotkami to nie problem bo jak widzisz my tez lubimy fotki robić :)
Sandi
| 08:45 poniedziałek, 20 kwietnia 2015 | linkuj w takim razie czekam na info :) chętnie bym się z Wami wybrała...mam nadzieję, że jeździcie tempem turystycznym bo ja się często zatrzymuję ze względu na zdjęcia :D
MarqoBiker
| 20:06 czwartek, 16 kwietnia 2015 | linkuj Sandi , najlepiej byłoby wybrać się na weekend 1 majowy ale to oczywiscie będzie zależało od pogody bo nie ma co jechać i potem siedzieć na kwaterze bo bedzie lało . Ale na pewno pojedziemy w maju lub ostatecznie gdzieś na początku czerwca . W tym roku dołączy do nas jedna kobieta ( 34 lata ) . Spać będziemy na pewno w Suścu bo to najlepsza opcja , wszędzie będzie z Suśca w miarę blisko . Nocleg w agroturystyce lub ostatecznie w domkach na campingu U Zbyszka ( koszy na campingu 20 złote ale że tak powiem, szału nie ma ) . Tu masz na fotce podgląd jak wyglada taki domek na campingu U Zbyszka
http://marqobiker.bikestats.pl/1162271,Roztoczedzien-1.html
Gdy będę znał juz na 110 procent datę wyjazdu to się do Ciebie odezwę . Oczywiście zapraszamy na wyjazd z nami
Sandi
| 19:19 czwartek, 16 kwietnia 2015 | linkuj MargoBiker, a kiedy dokładnie chcecie jechać? :) i czy mogę również liczyć na jakieś damskie towarzystwo? :D
Mamir
| 13:44 poniedziałek, 13 kwietnia 2015 | linkuj Bardziej chodziło mi o to ze trzeba było je przebrać oraz zmniejszyć ich wagę:)
MarqoBiker
| 21:26 sobota, 11 kwietnia 2015 | linkuj Sandi, na Roztocze warto się wybrać jeszcze nie raz . My wybieramy się w maju wiec możesz zabrać się z nami . Jedziemy na 3-4, śpimy zapewne w Suścu na agroturystyce
Zapraszamy :)
Sandi
| 10:00 sobota, 11 kwietnia 2015 | linkuj Byłam na Roztoczu tylko raz. Rowerowa wycieczka wokół Zwierzyńca i Józefowa :) bardzo miło ją wspominam i pewnie jeszcze się tam wybiorę przy najbliższej okazji..
MarqoBiker
| 22:26 piątek, 10 kwietnia 2015 | linkuj Fajnie że spodobał Ci sie mój opis plecaka .
Ja tam zdjęc nie obrabiam, ładuje od razu :)
Mamir
| 21:43 piątek, 10 kwietnia 2015 | linkuj No to widzę ze dzisiaj wybraliśmy ten sam kierunek, Ja dzisiaj jeździłem po Roztoczu, relacja później najpierw muszę obrobić masę zdjęć :)
Pozdrawiam. Aaa dzisiaj przyszedł mi plecak który tak zachwalaleś :) przetestuje go następnym razem dopiero.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa abard
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]