W Lasy Lipskie na jeżyny
-
DST
32.00km
-
Teren
20.00km
-
Czas
02:02
-
VAVG
15.74km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 29 lipca 2022 | dodano: 29.07.2022
Po przerwie znów ruszam w Lasy Lipskie . Tym razem w poszukiwaniu jeżyn . Mam na oku 2 miejsca gdzie zawsze je znajduję a dziś udało mi się przypadkiem zlokalizować i trzecie . Jeżyn tam sporo z tym że narazie większość jeszcze czerwonych ale pudełeczko udało mi się zebrać a i sobie nimi podjeść na miejscu .
Rszam jak zwykle od babci w Rzeczycy Długiej , mijam wieś i jadę asfaltem przez las do Goliszowca a za Goliszowcem jadę wąskim asfaltem leśnym do Kruszyny . W Kruszynie już leśne szutry bardzooo dziurawe i nimi jadę aż do Kochan . Mijam Kochany i jadę dalej szutrem aż pod stawy leśne na granicy z Gwizdowem . Tu przypadkiem właśnie odkrywam miejsce gdzie pry grobli jest bardzo dużo jeżyn więc nazbierałem do opakowani i jadę dalej innym szutrem do Kochan . Tu chwila odpoczynku przy kapliczce w dębie i ruszam dalej leśnymi szutrami i tak dojeżdżam do Ludyjana . Tu opuszczam las i jadę asfaltami i ddr do Rzeczycy .
Rzecztca Długa...łąki i pola
Lasy Lipskie...tu kiedyś stała gajówka dziś las powoli wraca na to miejsce
Lasy Lipskie....rozległe stawy i jeziorka pomiędzy Kochanami a Gwizdowem
Na grobli pomiędzy stawami znalazłem skupisko jeżyn
Kochany
Kot stodołowy ...jeden z dwóch małych kotów u babci . Drugi gdzieś chwilowo zaszył się w słomie