Na zakończenie lata
-
DST
22.00km
-
Czas
01:03
-
VAVG
20.95km/h
-
VMAX
25.00km/h
-
Temperatura
23.0°C
-
Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
-
Aktywność Jazda na rowerze
No i nadszedł ostatni dzień lata :( który zaskoczył pozytywnie pogodą więc trzeb było to choć trochę wykorzystać . Tym bardziej że dla mnie to już może przedostatni dzień na rowerze w tym roku ..
Ruszam więc po 12 na krótką wycieczkę po okolicy . Słoneczko, ani chmurki i lekki wiatr ale ciepły więc można było na luzie jechać w spodenkach . Opuszczam moją betonową wioche jadąc DDR przy pseudo obwodnicy a potem jadę bocznymi drogami na tawiaste lotnisko w Turbii . Już z daleka słychać że na lotnisku też chcą wykorzystać pogodę . Zajeżdżam pod lotnisko i obserwuje jak małe samoloty ( głównie Wilgi ) biorą na hol szybowce i wznoszą się razem w przestworza . Przy okazji pogadałem też z innym rowerzystą który też obserwował samoloty .. Dzień już nie taki długi a jeszcze chciałem kilka km pokręcić więc opuszczam lotnisko i jadę w kierunku wioski Sochy która położona jest tuż rzy wale przy Sanie . Potem jadę przez malutki las który jest rezerwatem topoli białej i czarnej . . Tu chwilka na fotki i jadę dalej znów do pseudo obwodnicy a potem odbijam w kierunku Rozwadowa . tu jeszcze odwiedzam stary po dworki park . Prze park spacer z rowerem a potem juz jade przez Rozwadów do domu .
Mam nadzieję że pogoda jeszcze pozwoli jutro na jazdę...a potem to dla mnie koniec już w tym roku . Oby do wiosny .
Docieram na lotnisko w Turbii ...już widać przygotowujące sie do startu szybowce
Samoloty juz gotowe do podpięcie szybowców
No i startują...
Spchy...piękna aleja starych drzew
Sochy...piękne drzewa w rezerwacie topoli czarnej i białej
Rozwadów...stare budynki w parku pod dworskim
" />