Mini wycieczka po Lasach Lipskich.
-
DST
57.00km
-
Teren
10.00km
-
Czas
03:03
-
VAVG
18.69km/h
-
VMAX
30.00km/h
-
Temperatura
27.0°C
-
Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wczoraj był dzień odpoczynku od popołudniowych wycieczek ponieważ nawiedziła moją okolicę burza i się troche przedłużały opady .
ruszam więc dziś od rana w Lasy Lipskie . Mijam beton city a potem za San jadę DDRami, następnie odbijam w polną drogę i nią docieram do Rzeczycy Długiej . Tu odwiedzam babcie a potem już jadę w las . Jadę asfaltem przez las do Goliszowca a potem wąskim leśnym asfaltem . Po jakiś 2 km jazdy tym asfaltem odbijam w leśny szuter i nim około 5 km jadę do innego wąskiego leśnego asfaltu .Jadę nim kawałek a potem odbijam w ...nie wiem jak nazwać tą drogę przez las . Kiedyś chyba była cała asfaltowa ale teraz z asfaltu niewiele zostało a na drodze jest i szuter i piach i kamienie . Jadę nią około 2 km i docieram do drogi głównej Lipa - Zaklikow . Tu odbijam na Lipę i śmigam wreszcie dobrą drogą . Grzeje ...ale jakoś docieram do Lipy i tu kupuję coś zimnego do picia . . Odbijam w wąski asfalt leśny i za jakiś 1 km zatrzymuję sie w cieniu na spożycie napoju zimnego i rozprostowanie kości . . Po wczorajszym deszczu teraz czuć wilgoc w lesie ale jej nie widać . W cieniu to nawet przyjemny chłodek . Ruszam dalej i docieram do Goiiszowca i dalej do Rzeczycy . tu znów jadę do babci . U babci mamy 3 koty ale ostatnio stadko powiększyło sie o 2 małe kotki :)
Po odpoczynku i zabawie z kotami ruszam do domu okrężnie przez Jastkowice i Pysznicę jadąc nie sławnym green feilo .
Po opuszczeniu wsi mojej betonowej jadę sobie około 2 km polnymi drogami do Rzeczycy Długiej
W rzeczycy wjeżdżam w Lasy Lipskie...na fotce wjazd za Goliszowcem na wąski leśny asfalt
Potem kilka km leśnym szutrem
Następnie znów wąskim leśnym asfaltem
I znowu ;eśnym szutrem...a właściwie to resztki asfaltu, szuter i piach . I tak ponad 2 km
Docieram do zapomnianego leśnego przejazdu kolejowego . Widac na fotce odnowione torowisko i eletryfikację . Robią tak etapami cała linie z Lublina do Stalowej Woli . powoli kończą ...
Odpoczynek w cieniu lasu ...po opadach wczorajszych w cieniu jest przyjemny chłodek
Powiększone stadko kotów u babci...było 3 a jest 5 . na fotkach widać 4 tylko