Przy niedzieli...Szosami, polami i wałami
-
DST
42.00km
-
Teren
5.00km
-
Czas
02:04
-
VAVG
20.32km/h
-
VMAX
25.00km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela...czyli zwyczajowo ...a nie, nie do Sandomierza :)
Dzisiejszej niedzieli chciałem bardzo pojechać w Lasy Lipskie i tam spotkać się z rowerzystami z Bike Equipa Sandomierz . Niestety z rana dość słabo widziałem na oczy przez tą moją jaskrę . Dopiero gdzieś w południe się mi polepszyło wiec nie było co w domu siedzieć , ostatnio pogoda była bardzo zła wiec siedzenia w domu miałem aż za dużo .. Ruszam więc o 13 na małe kółko po okolicy . Pogoda niby ok bo słonecznie ale nie jest tak ciepło jak ostatnio, jak słonce zajdzie to krótkiej koszulce jest chłodno .
Na początek jadę do jamnicy a tam odbijam na Kotową Wolę i dalej do Zbydniowa . W Zbydniowie odwiedzam cmentarz I wojenny a potem jak zwykle jadę do dworku Horodyńskich . Dziś jednak nie robię tu przystanku bo chyba jakaś impreza się tu odbywa . Przecinam więc drogę na Sandomierz i jadę dalej bocznymi w kierunku Wólki Turebskiej a potem skrajem mijam Turbię / Postanawiam jeszcze odwiedzić miejscowe trawiaste lotnisko sportowe . Przez cały tydzień odbywały się tu szybowcowe mistrzostwa Polski . o. Pogoda jednak nie była łaskawa dla lotników bo do wtorku było jako tako a od srody lało aż do soboty . Wczoraj już praktycznie wszyscy uczestnicy odjechali lub odlecieli .. Pozostało tylko kilka szybowców i to już poskładanych .. Tu robię sobie przystanek, siadam na ławce i odpoczywam, potem mały posiłek i ruszam dalej . Teraz jadę droga polną biegnącą przy lotnisku .. Jadę nią aż do wału przy Sanie a potem śmigam wałem . . Wałem jadę kawałek a potem zjezdżam znów na drogę polną i nią docieram do Pilchowa . Tu już znów asfalt
Za Pilchowem juz Rozwadów i Stalowa Wola . wycieczka nie długa ale fajna . . No i wreszcie przekroczyłem 1000 km w tym roku....żenujący wynik no ale zdrowie nie to .
Droga w kierunku Kotowej Woli..pogoda fajna a na polach i łąkach kolorowo
"
"
"
Zbydniów...kawałek jadę droga polną do cmentarza O wojennego
"
Zbydniów...cmentarz i wojenny
"
Turbia..kotnisko sportowe . Po mistrzostwach pozostało tylko kilka szybowców i to same poskłądane jak widać
"
"
Odpoczynek przy lotnisku
"
"
Za lotniskiem odbijam w polne drogi i jadę nimi i wałami kilka km
"
"
Na łąkach piękna roślinność
"
I jeszcze przedzieranie się przez trawy na wale
"
I znów polnymi drogami...teraz w kierunku Pilchowa
"