W Lasy Lipskie na podgrzybki
-
DST
45.00km
-
Teren
14.00km
-
Czas
02:04
-
VAVG
21.77km/h
-
VMAX
30.00km/h
-
Temperatura
26.0°C
-
Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po kilku dniach gorszej pogody, znów piękny dzionek...tylko strasznie wieje ale za to ciepełko godne lata i prawie bez chmurnie . Pojechałby gdzie dalej ale przez ten wiatr nie bardzo się chce . Ruszam więc na grzyby . Tym razem w Lasy Lipskie ..
Nie ma się co rozpisywać bo najpierw dojechałem główną do Rzeczycy Długiej a potem już wjechałem w lasy i tam pokrążyłem trochę . udało mi się nazbierać z pół torby podgrzybków i tylko dwa prawdziwki..a ponoć teraz zatrzęsienie prawdziwków w lesie . No ale i kupa ludu więc pewnie wyzbierali . W drodze powrotnej odwiedzam jeszcze babcie i tam zostawiam grzyby a do domu jadę pod ostry wiatr przez Jastkowice i Pysznicę
Fotki i trasa
Lasy Lipskie..na początek jadę duktem leśnym w kierunku Kochan ale zaraz odbijam w leśne drogi i ścieżki
"
Prawdziwki dziś tylko dwa znalazłem i to jakieś juz lekko stare ale zdrowe
"
Jadę też kawałek po dawnej trasie leśnej kolejki wąskotorowej Lipa - Biłgoraj..dziś praktycznie nie ma śladu po torowisku a;e za to pozostały dobre leśne dukty
"
Wracam do domu jadąc po nieszczęsnej green feilo
"