Lasami Lipskimi do rezerwatu Imielty Ług
-
DST
63.00km
-
Teren
26.00km
-
Czas
03:03
-
VAVG
20.66km/h
-
VMAX
30.00km/h
-
Temperatura
28.0°C
-
Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Cycle Route 4022752 - via Bikemap.net
Po rowerowo udanym weekendzie, zrobiłem sobie wczoraj jeden dzień odpoczynku a dziś znów ruszam w trasę . Dalej jest bardzo ciepło a wszędzie zapowiadają burze więc nie ma co pchać się w jakieś dalsze wycieczki . A że w tym roku jeszcze nie byłem w rezerwacie Imielty Ług więc na dziś taki mam cel .
Od rana grzeje, coś tam chmury jakieś niby są ale od nich jest tylko bardziej parno . Mijam miasto, potem most na Sanie i kilka km dalej jestem w Rzeczycy Długiej gdzie wjeżdżam w Lasy Lipskie . Narazie jade asfaltami a dopiero kilka km za Giloszowcem odbijam w lesny szuter i nim jadę jakieś 5 km . Potem jadę wąskim leśnym asfaltem aż pod Malliniec, tu wjeżdżam na normalny asfalt i nim docieram do Gwizdowa . Non stop jadę lasem więc jest trochę cienia, jest tez wilgotno od stawów których tu sporo . A jak są stawy to o tej porze roku i spora ilość wszelakich owadów leśnych . Szczególnie tych co się pchają do oczu, albo latają wokół ciebie przez kilka km jak jakieś satelity . Jeden nawet użarł mnie dość mocno w nogę . W Gwizdowie skręcam w leśne drogi i nimi jadę w kierunku rezerwatu Imielty Ług . Na granicy rezerwatu widzę że zaszły pewne zmiany . Po zjechaniu z leśnej drogi, jechało się kawałek wąska grobla pomiędzy stawami i bagnami . Grobla teraz posypana jest piachem i jakby lekkim żwirem więc nie ma już dziur i wielkiej ilości korzeni drzew które utrudniały jazdę . Za groblą wjeżdżam na takie leciutki wzniesienie i nim jadę do dwóch punktów widokowych .. Jeden to kładka która biegnie krótki kawałek przez torfowisko i bagno a drugi to mała platforma widokowa z której możemy obserwować leśne stawy . Kilka fotek i wracam . Teraz jadę leśną droga aż do wyjazdu z rezerwatu . Tu zatrzymuję się na krótki odpoczynek przy ławeczce . piję coś zimnego i jadę dalej . Teraz poruszam się leśnym szutrem, droga szeroka ale okrutnie dziurawa . Po kilku km odbijam w prawo i jadę innym leśnym szutrem aż do Jastkowic .. Tu opuszczam las i jadę do domu ścieżkami rowerowymi
Lasy Lipskie...za Goliszowcem dłuuuga prosta przez las
"
Potem odbijam w leśny szuter
"
Lasy Lipskie..okolice Malińca
"
Last Lipskie..wiosenna piękna przyroda nad leśnymi stawami
"
Docieram do rezerwatu Imielty Ług
"
Imielty Ług..odnowiona droga przez groblę
mielty Ług ...punkt widokowy
"
Widok na stawy i bagna z platformy widokowej
"
"
Imielty Ług ..kładka widokowa prowadząca przez torfowisko i nagno
"
"
Po te leśne kwiatki lepiej nie schodzić z kładki bo można już nie wrócić z bagna
"
Przyjemna leśna droga przez rezerwat
"
Jeszcze przystanek na nawodnienie
"
I śmigam dalej szutrami aż opuszczam Lasy Lipskie
"