Po Puszczy Sandomierskiej..póki jeszcze jest .
-
DST
56.00km
-
Teren
28.00km
-
Czas
03:03
-
VAVG
18.36km/h
-
VMAX
30.00km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 3 marca 2017 | dodano: 03.03.2017
Wieje dalej, ale dziś jest choć ciepło no i dość słonecznie więc nie ma co na dupie siedzieć . Ruszam więc dziś w okoliczne lasy..dopóki jeszcze ich nie wycięli a są na dobrej drodze . Mijam miasto, potem kawałek asfaltem w stronę Jamnicy ale jakiś kilometr za miastem zjeżdżam z asfaltu i już teraz jadę leśnymi drogami i ścieżynkami po Puszczy Sandomierskiej . Tu teren jest dość urozmaicony bo są malutkie wzniesienia, trochę piachu, trochę szutru a i przyroda budzi się ze snu . No i jest dość sucho pomimo że w nocy padało . Po jakies 7 km jazdy lasem wyjeżdżam na chwilkę na asfalt we wsi Burdze . Tu udaję się na rzekę Łęg . Chwilka odpoczynku i teraz jadę około 3 km droga szutrowa tuz przy rzece . Docieram do Rudy Przyszowskiej . Tu już asfalt którym dojeżdżam do Przyszowa a potem odbijam na Nisko . Po kilku km zjeżdżam znów w las i jadę znów kilka km po leśnych duktach aż w końcu docieram na obrzeża miasta . Teraz jadę DDR aż do Stalowej Woli .. Tu jeszcze trochę kręcę się po bocznych drogach . Jest ciepło ale dość wietrznie i te 56 km dośc mnie zmęczyło więc wracam do domu .Zaraz za miastem wjeżdżam w las i na początek śmigam leśnym duktem...
"
W lesie słonecznie ale jeszcze dość ponuro
"
jadę też i piaszczystymi drogami leśnymi albo leśnymi ściezynkami
"
Są i tez małe wzniesienia
"
Nad Łęgiem
"
Wijaca się szutrowa droga wzdłuż Łęgu
"
komentarze
Gość | 06:59 niedziela, 5 marca 2017 | linkuj
Też uważam że kiedyś wycinało się mniej drzew w LP . Teraz to ciężko znaleźć "stary las" , gdzie nie pojedziesz tam wycinka . Puszcze Sandomierską wykańcza tartak masowego przerobu drewna Ikei . Ja rozumiem że LP to przedsiębiorstwo leśne , ale mogliby zostawiać te 100 letnie sosny przy leśnych dróżkach w spokoju - bo w lecie to one dają cień , a dzięki ich igliwiu drogi nie zamieniają się w piaskownice nie do przebycia rowerem .
Gość | 21:57 sobota, 4 marca 2017 | linkuj
Z tą wycinką to kocia panika. Nic nadzwyczajnego się nie dzieje. Lasów przybywa. 1/3 powierzchni Polski to lasy. Niemal tak duże zalesienie było ostatnio przed II wojną światową.
P.S.: Krążące w necie zdjęcia z obalonym przez wiatr drzewem (ze stycznia!) jako rzekomy obraz/symbol masowo wycinanych drzew w Polsce to... fake.
Niektórzy nawet jako rzekomą masową wycinkę interpretują przycinanie drzew ogrodowych, a niektóre media żerują na ich niewiedzy.
Szkoda gadać. Lepiej samemu zainteresować się tym jak las funkcjonuje, jakiej opieki wymaga, jaką jest wartością dla człowieka - i przyrodniczą i materialną (bezpieczeństwo).
https://www.youtube.com/user/LasyPanstwowe
Komentuj
P.S.: Krążące w necie zdjęcia z obalonym przez wiatr drzewem (ze stycznia!) jako rzekomy obraz/symbol masowo wycinanych drzew w Polsce to... fake.
Niektórzy nawet jako rzekomą masową wycinkę interpretują przycinanie drzew ogrodowych, a niektóre media żerują na ich niewiedzy.
Szkoda gadać. Lepiej samemu zainteresować się tym jak las funkcjonuje, jakiej opieki wymaga, jaką jest wartością dla człowieka - i przyrodniczą i materialną (bezpieczeństwo).
https://www.youtube.com/user/LasyPanstwowe