Prawie wiosenna wycieczka
-
DST
61.00km
-
Czas
03:02
-
VAVG
20.11km/h
-
VMAX
26.00km/h
-
Temperatura
6.0°C
-
Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 16 lutego 2017 | dodano: 16.02.2017
Od rana dziś piękna pogoda, za oknem słoneczko świeci co raz mocniej i roztapia ten paskudny brudny śnieg i topi lód . Skorzystać trzeba z takiej aury koniecznie .. Ruszam więc na kolejny wypadzik po okolicy .
Na początek moja betonowa wiocha a potem już asfaltem przez las do Jamnicy i dalej na Grębów . W Grębowie odbijam w boczna drogę i nią śmigam do Zaleszan . Drogi niby suche ale czasami na poboczach spotkać można wielkie kałuże wody po roztapiającym się śniegu . Za ciepło się ubrałem . Przy takiej pogodzie nie bardzo wiadomo jak się ubrać . W Zaleszanach przecinam drogę główną i dalej śmigam bocznymi aż do mostu na Sanie . Most w remoncie lekkim, wiec ruch sterowany światłami. Chwilkę trzeba odstać . Ruszam i za chwile jestem w Radomyślu . Tu minuta odpoczynku pod wiatą greenbelo i jadę dalej . Teraz śmigam głównie po greevelo ale i asaltem na którym teraz co raz więcej wody . Chlapie z pod opon co raz bardziej . Mijam kolejne wioski aż w Brandwicy odbija z głównej i jadę teraz przez Jastkowice . Tu postanawiam przedłużyć wycieczkę i odbijam w boczne drogi które prowadzą na Rudę Jastkowską . od tej pory trzeba uważnie jechać no tu drogi jakby wogole nie odgarniane ze śniegu . Wyjeżdżone są tylko dwa pasy przez auta i tyle . Ślisko i co raz bardziej mokro . W końcu wyjeżdżam na główna do Stalowej Woli i tu już jadę DDR aż pod dom .
Po wałach narazie nie pojeździ..a wiosna wałami jeździ się bardzo przyjemnie

Słoneczko szybko topi zalegający śnieg na poboczach

Zaleszany...kościół pw Św mikołaja

Green Belo ładnie odśnieżona.... taka niespodzianka lekka

Radomyśl..przystanek pod wiatą greenvelo

Rzeka Bukowa..jeszcze częściowo zamarznięta
