Śnieżna zima...wreszcie
-
DST
20.00km
-
Teren
2.00km
-
Czas
02:03
-
VAVG
9.76km/h
-
VMAX
23.00km/h
-
Temperatura
2.0°C
-
Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
-
Aktywność Jazda na rowerze
"
Wreszcie jako taka pogoda i...kupa śniegu co podczas ostatnich zim nie jest za częstym widokiem . Ruszam więc na mini wypad w las . Najpierw jednak trzeba się przedostać przez zasypane ścieżki rowerowe w mieście . Nawet nie było tak źle bo na szczęście jeszcze nie wszędzie nawalili do oporu piachu . A że słonce świeci dziś mocno i temperatura lekko na plusie to wszystko się powoli topi . W końcu docieram do lasu . Tu drogi leśne przejezdne ale jedzie się jak po ciężkim piachu a do tego ślisko . Kręcę się chwilkę po lesie i czas wracać . Teraz wracam ciut inną trasą gdzie ścieżki w gorszym stanie a ostatni fragment przez maisto to maskra jakaś..więcej piachu niż śniegu . Tylko 20 km ale dobre i to .
I to jest zima
"
W lesie zima jest piękna
"
"
"
Skocznie leśne im Lucka Aborygena
"
Skakać, nie skakać....Medzi szkoda trochę
"
"
"
"