Słoneczny mini mrozek
-
DST
40.00km
-
Teren
1.00km
-
Czas
02:02
-
VAVG
19.67km/h
-
VMAX
25.00km/h
-
Temperatura
0.0°C
-
Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
-
Aktywność Jazda na rowerze
"
Wreszcie przestało lać i wiać . Można się nacieszyć pięknym słoneczkiem i lekkim mrozem dzięki któremu na szosach i polnych drogach nie było błota . Ruszam więc na krótką wycieczkę po okolicy . Na początek muszę przejechać przez moją betonową wiochę co mnie zawsze irytuje . Potem jadę główną w stronę Tarnobrzega ale oczywiście dziś nie Tarnobrzeg jest moim celem . W Jamnicy odbijam w boczną drogę i jadę w kierunku Kotowej Woli a potem do Zbydniowa . Tam na chwilkę zatrzymuję się przy odnowionym dworku Horodyńskich a potem przecinam drogę na Sandomierz i jadę kawałek droga leśno polną i tak docieram znów na obrzeża Zbydniowa . Znów asfalt i jadę teraz w kierunku Majdanu Zbydniowskiego i dalej do Turbi . W Turbi odwiedzam jeszcze miejscowe lotnisko trawiaste a potem już jadę przez Pilchów do domu . Pomimo lekkiego mrozu, w słońcu było nawet ciepło ale gdy dłuższy czas jechało się w cieniu to marzły dłonie i stopy .
Wreszcie błękit nieba....po śniegu nie ma już śladu ale woda w rowach lekko zamrożona
"
Zbydniów..stara studnia z kogutkiem
"
Zbydniów...odnowiony dworek Horodyńskich
"
"
Zbydniów..pomnik poświęcony pamięci mieszkańców Zbydniowa którzy zginęli w czasie II wojny światowej
"
Turbia..miejscowe trawiaste lotnisko
"
Ruch na lotnisku w Turbi jak na lotnisku w Radomiu :)
"