Po urbeksowego geokesza
-
DST
62.00km
-
Teren
5.00km
-
Czas
03:03
-
VAVG
20.33km/h
-
VMAX
26.00km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś trochę cieplej niż ostatnio ale za to wiatr większy . Jakoś nie mam formy na dłuższe trasy więc dziś jadę po geokesza który nie znajduje się daleko ale za to w bardzo interesującym miejscu . Skrzynka ukryta jest na terenie nie czynnej już od dawna stacji PKP która jest odgałęzieniem od głównej linii PKP . Linia ta była linią towarową i obsługiwała głównie pobliską kopalnię siarki Siarkopol w Tarnobrzegu . Stacja ta jeszcze w nie tak odległych czasach bo w latach 90tych XX Wieku została skomputeryzowana i zautomatyzowana . Niestety nie długo potem upadł Siarkopol i stacja nie była już nikomu potrzebna . Większość sprzęty wymontowano i o stacji zapomniano . Na stacji, poza kilkoma torami (część już rozmontowana i rozkradziona ) znajdują się trzy budynki . Jeden to tak zwana nastawnia, drugi to lokomotywownia a trzeci to budynek administracyjny . Jak można się domyślić, wszystko znajduję się w dość kiepskim stanie . Co można było rozkraść to to rozkradziono lub zniszczono . A do tego i przyroda upomina się i swoje . Na torowisku bardzo dużo drzew, drzewa rosną nawet w budynkach . Dla fanów urbexu...raj
Rusza więc po geokesza . Najpierw przez miasto a potem już prosto do Grębowa gdzie dobijam na Zabrnie . W Zabrniu wjeżdżam w boczne drogi które prowadzić mają do zapomnianej stacji . Na początku jadę asfaltem przez wieś a potem drogami polnymi lub po betonowych płytach . I tak docieram do celu . Tu obchodzę to ciekawe miejsce a potem szukam geokesza . . Szybki wpis do logbooka i czas szukać drogi powrotnej . Jadę więc leśną droga wzdłuż torowiska i tak docieram do Żupawy . Tu wjeżdżam znów na asfalt i jadę w kierunku Furmanów .i dalej na Sokolniki W Sokolnikach skręcam na Zabrnie a w Zabrniu na Kępie Zaleszańskie i dalej na Kotowa Wolę . Z Kotowej Woli już tylko km do Jamnicy gdzie wjeżdżam na drogę główną i nią już prosto do domu .
Panie...zostawiłem PKSa an chwilkę na wsi . Wróciłem..i tyle zostało :)
"
Polnymi drogami w kierunku stacji
"
I znienawidzonymi płytami z betonu
"
Dojeżdżam do celu..jak widać większość infrastruktury stacji jeszcze jest
"
Budynki opuszczonej stacji..lokomotywownia
"
Wnętrze lokomotywowni
"
"
"
Nastawnia
"
Przyroda na stacji kwitnie
"
Torowisko
"
Geokesz
"
Rzeka Łęg
"