W Lasy Lipskie na grzyby
-
DST
43.00km
-
Teren
12.00km
-
Czas
02:04
-
VAVG
20.81km/h
-
VMAX
25.00km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś pogoda ciut znośniejsza więc postanawiam ruszyć w pobliskie lasy lipskie na grzyby . Coś ostatnio tam popadało więc może uda się coś znaleźć . Kilka dni temu byłem an grzybach ale autem, dużo nie znalazłem ale od tego czasu trochę deszczu spadło więc może dziś będzie lepiej
Ruszam wiec przez miasto, potem przejeżdżam mostem przez San i kilka km dalej jestem już w Rzeczycy Długiej . Tu odwiedzam babcię a potem ruszam w Lasy Lipskie które zaczynają się w Rzeczycy Długiej . Kawałek jadę asfaltem a potem zjeżdżam w leśne dikty i ścieżki no i szukam grzybów . Na początku udało mi się znaleźć kilka podgrzybków . Ze zdziwieniem stwierdziłem że pomimi tego że kilka dni padało to w lesie jest dalej bardzo sucho . Szwendam się po lesie aż dochodzę do Goliszowca . Tu wsiadam na rower, jadę kilkaset metrów asfaltem i potem znów zjeżdżam w las . Tu w kilka miejscach szukam grzybów ale jedyne co znalazłem to duże ilosci jagód i..żmiję która mnie dość wystraszyła .. Sucho strasznie w tej części lasu pomimo że to teren lekko podmokły . Nie am tu anwet trutek . Wyjeżdżam w końcu na wąski asfalt leśny i nim jadę do Goliszowca i dalej do babci . Tu chwilkę odpoczywam i jadę do domu przez Jastkowice i Pysznicę .
Gdzieś na trasie...słonecznik
"
Lasy Lipskie
Dziś pogoda bardzo zmienna . Na początku trochę słońca, potem dużo słońca a an koniec bardzo pochmurno .
"
Dobrze że w plecaku maiłem krótkie spodenki bo w długich było w lesie za gorąco
"
Powoli torba na grzyby zapełnia się...al;e bardzo powoli
"
Śmigam lasem po trasie dawnej kolejki wąskotorowej
"
Czasami na trasie kolejki jest piaszczyście dość
"
W lesie dużo więcej jagód niż grzybów
"
I jakieś czerwone malutkie jakby jagody których też jest bardzo dużo
" />