Wycieczka do skansenu w Kolbuszowej
-
DST
121.00km
-
Teren
1.00km
-
VMAX
35.00km/h
-
Temperatura
32.0°C
-
Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Czwarty z kolei dzień pięknej letniej pogody..aż podejrzane :)
W tym roku jeszcze nie byłem w pięknym Kolbuszowskim skansenie więc trzeba skorzystać z tak pięknej aury i tam zawitać
Do Kolbuszowej jadę przez Przyszów, Bojanów Spie i Kopcie, czyli głównie bocznymi drogami . Pogoda dziś piękna ale aż do Kolbuszowej miałem przeciwny wiatr i nie dało się jakoś specjalnie szybki jechać . W końcu dojechałem na miejsce i czas na zwiedzanie skansenu . Mnie jak zwykle najbardziej interesują stare wiatraki a jest tu ich kilka co mnie bardzo cieszy . W cieniu starego drewnianego kościoła ( dziś otwarty dla zwiedzających ) robię sobie przystanek na posiłek i odpoczynek od prażącego dziś słońca . Potem jeszcze trochę zwiedzania i opuszczam skansen . Wracam do Kolbuszowej gdzie w sklepie uzupełniam wodę w bidonie i ruszam dalej . Do domu wracam teraz przez Dzikowiec i Raniżów . W Raniżowie, zatrzymuję się w sklepie i kupuje coś zimnego do picia . Ti też odbijam w stronę Woli Raniżowskiej i Wilczej Woli . W Wilczej Woli miałem odbić na Stary Nart ale jakoś chyba się zamyśliłem i przegapiłem zjazd . No nic, jadę na Bojanów . W Bojanowie odbijam w stronę Przyszowa a w Stanach zjeżdżam na objazd o do Przyszowa jae bocznymi drogami . Z Przyszowa już tylko rzut beretem do Stalowej Woli .
Zdjęć ze skansenu mało bo w większość będzie nie długo na moim blogu za-miedza
Dziś znów bezchmurny dzien ...Przyszów--rzeka Łęg
"
Cel dzisiejszej wycieczki
"
W skansenie
"
"
Droga powsrotna...z Raniżowa w stronę Wilczej Woli
"
"
Wola Raniżowska...kościół pw Św Wojciecha
"
Krótki przystanek w lesie
"
Na łące w okolicy Stanów...
"