Tarnobrzeg-Koprzywnica-Sandomierz
-
DST
108.00km
-
Teren
2.00km
-
Czas
05:04
-
VAVG
21.32km/h
-
VMAX
31.00km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po kilku dniach gorszej pogody dziś miała być wreszcie lepsza pogoda więc nie ma co siedzieć w domu . Dziś postanowiłem wybrać się w Sandomierskie sady na drobny szaber :)
Aby nie była to krótka wycieczka ruszam na sady trochę okrężnie czyli przez Tarnobrzeg . Dziś święto więc na drogach nie ma ani jakiegoś wielkiego ruchu ani ciężarówek więc można w miarę spokojnie jechać głównymi drogami . Z rana niby słonecznie ale z każdym kilometrem chmur co raz więcej . Do Tarnobrzega docieram szybko, potem jadę DDR wzdłuż zalewy Tarnobrzeskiego a potem przejeżdżam most na Wiśle za którym odbijam w sady i wypatruję brzoskwiń, gruszek i śliwek . Oczywiście najwięcej tu jest sadów z jabłkami ale sporo też jest śliwek i wiśni które już są zebrane . Udało mi się w dwóch miejscach wypatrzeć drzewka brzoskwiniowe wiec trochę biorę do plecaka . Śliwek jest sporo ale ja akurat trafiam na te jeszcze twarde choć już z wyglądu dojrzałe . Nic, jadę dalej . Docieram w końcu do Koprzywnicy i tu udaję się pod Pocysterski Klasztor Najświętszej Marii Panny i Św Floriana . Cysterski klasztor powstał w Koprzywnicy już w 1207 roku, zniszczony został przez Tatarów a potem odbudowany . Po pożarach i wojnach do naszych czasów zachowało się jedynie jedno skrzydło klasztoru . Przy klasztorny kościół pw Św Floriana jest w znacznie lepszym stanie gdyż wojny i pożary nie zniszczyło go tak bardzo jak klasztor . Mimo że dziś święto to kościół zamknięty ale za to dziś udało mi się natrafić na to że otwarte jest jedno z pomieszczeń starego klasztoru . Pomieszczenie nie jest duże ale ciekawe . Fajnie by było kiedyś zobaczyć cały klasztor . Po zwiedzaniu ruszam dalej, kawałek drogą główną na Sandomierza ale zaraz znów odbijam w boczne drogi i znów jadę pomiędzy sadami . W końcu docieram do Sandomierza . . Tu jak zwykle udaję się na stary rynek . Dziś strasznie dużo turystów na starym mieście, jeszcze chyba nigdy tu ich tylu nie widziałem pomimo że pogoda nie jest jakaś super . Na rynku mały posiłek, chwila odpoczynku i czas wracać do domu . Kilka km jadę bocznymi drogami a potem już główną do Stalowej Woli .
Widok na Wisłę z mostu w okolicach Tarnobrzega..jak widać słońca dziś nie dużo
"
Ale czasami przebłyski słońca są...droga pomiędzy sadami a wałem Wiślanym"
Koprzywnica..przyklasztorny kościół pw Św Floriana
"
Pozostałości po cysterskim klasztorze
"
"
"
"
Sandomierski rynek
"
"
Boczne drogi koło Sandomierza...
"
Widok na Góry Pieprzowe
"