MarqoBiker prowadzi tutaj blog rowerowy

MarqoBiker BikeBlog

Zimn, wietrznie ale słonecznie...czyli marzec .

  • DST 57.00km
  • Teren 1.00km
  • Czas 03:00
  • VAVG 19.00km/h
  • VMAX 26.00km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 24 marca 2016 | dodano: 24.03.2016


Dziś ładnie słoneczko ale mocny i bardzo zimny wiatr . Ruchu jednak trochę potrzeba więc nie ma co siedzieć w domu . Tym bardziej że Daniel dziś miał czas więc mógł ze mną pokręcić trochę km . To dopiero nasza druga wspólna jazda w tym roku..a już koniec marca . Ruszamy przez miasto a potem jedziemy główna na Tarnobrzeg, do Grębowa jechało się nawet dobrze bo wiatr mieliśmy raz w plecy a raz zboku a do tego chronił nas las . Gdy w Grębowie odbiliśmy w boczne drogi to już niestety nie jechało się tak dobrze, wiatr był silny  i zimny..ogólnie dziś około 3 stopni więc piździło . Po kilku km odbiliśmy znów w boczne drogi i jechaliśmy asfaltem przez las wiec trochę było lżej kręcić . Przed samymi Zaleszanami zrobiliśmy krótki przystanek na rozgrzanie stóp pod wiatą green feilo . Ruszamy dalej, przecinamy główną na Sandomierz i jedziemy dalej bocznymi w stronę mostu na Sanie . Za mostem już Radomyśl . Tu odbijamy w prawo i jedziemy teraz trasą green feilo aż do Rzeczycy Długiej . Tu znów odbijamy w boczną drogę i jedziemy dalej ścieżką rowerową aż do Pysznicy . Tu odbijamy na Stalową Wole i kilka km dalej już jesteśmy w domu . Wypiżdziło ans ale było fajnie .


Krótki przystanek pod wiatą freen feilo w Zaleszanach
DSC03912"




komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa dzikt
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]