Pierwsza wycieczka do Sandomierza w 2016 r
-
DST
66.00km
-
Teren
2.00km
-
Czas
03:04
-
VAVG
21.52km/h
-
VMAX
30.00km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Sobota była bardzo deszczowa i chłodna ale zapowiadali na niedzielę wiosenną pogodę więc postanowiłem pierwszy raz w tym roku odwiedzić Sandomierz . Z rana jeszcze trochę była mgła więc odczekałem do 10 i ruszyłem . W jeździe trochę przeszkadzał boczny wiatr ale z każdym kilometrem było co raz więcej słońca . Do Sandomierza udałem się główną drogą a dopiero za Gorzycami dobiłem w boczną i tak dojechałem do Sandomierza . Tu umówiłem się z Andrzejem na wspólną jazdę, byłem przed czasem więc udałem się jak zwykle na stare miasto i tam spotkałem Andrzeja..bez roweru . Leń Go okrutny opanował i postanowił dziś leniuchować . W tym roku jeszcze się nie widzieliśmy więc udaliśmy się na herbatę do kawiarni na rynku . Pogadaliśmy z godzinę, potem Andrzej poszedł do domu a ja jeszcze pokręciłem się po rynku . Dziś walentynki więc na rynku zadziwiająco sporo turystów jak na ta porę roku a do tego zjawili się też kramarze z pamiątkami, serami, miodami itp . Pogoda wspaniała ale trzeba wracać . Zjeżdżam w dół ze starego miasta, udaję się jeszcze na nad Wiślański bulwar, kilka fotek i opuszczam Sandomierz . Teraz jadę do domu boczna droga przez Sokolniki, Zabrnie i Grębów . Od Sandomierza aż do Grębowa jadę pod wiatr więc nie jadę szybko . W Grębowie wjeżdżam na drogę główna i jadę już prosto do domu . Teraz już nie wieje więc jedzie się bardzo przyjemnie . Pogoda dziś piękna ale jutro znów ma być padaka .
Za Gorzycami dobijam w boczną drogę i nią docieram do Sandomierza
"
Mijam po drodze przejazd kolejowy i most kolejowy na Wiśle
"
I jestem w Sandomierzu
"
Widok na Sandomierskie stare miasto z dołu..Sandomierz tak jak rzym położony jest na siedmiu wzniesieniach więc teraz trzeba się wtargać na górę
"
"
I jestem na starym mieście..słynna Brama Opatowska
"
W centrum starego rynku stoi piękny ratusz
"
Turyści i kramrze z różnymi różnosciami
"
"
Miodki :) ...szkoda że nie miałem przy sobie więcej kasy bo napewno bym kupił
"
Były też piernikowe serduszka dla zakochanych
"
Zjeżdżam na dół i jeszcze fotka z Sandomierskim zamkiem
"
Nad Wiślański bulwar
"
"
Jeszcze krótki przystanek w drodze do domu..na wale przy rzece łęg
"
"
komentarze