Jesienna mini wycieczka po okolicy
-
DST
46.00km
-
Czas
02:01
-
VAVG
22.81km/h
-
VMAX
32.00km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś miałem w planie zrobić minimum 86 km i dobić do 10 tys km w tym roku . Pogoda miała być ładna, miało przestać chwilowo wiać i wyjść słonko . Ale jak mówi stare przysłowie pszczół...jak nie urok to sraczka . Nie wiało ale za to była straszna mgła która zeszła dopiero około 12 . Więc nie było już czasu na zrobienie ponad 80 km . Ruszyłem dopiero przed 13 na mini wycieczkę . Po przejechaniu przez miasto, udałem się w kierunku Pysznicy . Tam odbiłem w boczne drogi i dojechałem nimi do drogi głównej Nisko - Janów Lubelski . Odbiłem w kierunku Niska a po kilku km jazdy główną odbiłem znów w stronę Pysznicy . W Pysznicy odbiłem w boczne drogi i dojechałem nimi okrężnie do Jastkowic . Potem już prosto do domu .
Pysznica...Kilka koni pasie się w mini stadninie
"
Jastkowice...rzeka Bukowa
"
"