Setka po kilku dniach przerwy
-
DST
100.00km
-
Czas
04:05
-
VAVG
24.49km/h
-
VMAX
32.00km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po kilku dniach bardzo upalnych , nadszedł w końcu dzionek ze znośną temperaturą i bez burz więc czas ruszyć tyłek . Od rana ciepełko fajne, nie dokuczliwe, słońce ale i co jakiś czas chmurki więc aura dobra . Na dziś celem jest zalew w Janowie Lubelskim . Ruszam więc jak zwykle przez Pysznicę, potem Słomianna i za chwilę wjeżdżam na drogę główną Nisko - Janów Lubelski . Odbijam na Janów i po nie całych dwóch godzinach docieram nad zalew . Dziś nad wodą tłumów nie ma ale i tak jest sporo ludzi którzy raczej spacerują po lesie lub nad brzegami zbiorników wodnych, są tacy którzy pływają na kajakach i rowerkach wodnych . Ja jadę sobie spokojnie brzegami zalewu a potem wyjeżdżam na obrzeżach Janowa . Tu odwiedzam jeszcze mini skansen Leśnej Kolejki Wąskotorowej która w ubiegłym wieku jeździła przez Lasy Lipskie i Janowskie . Tu kilka minut odpoczynku i ruszam w kierunku centrum Janowa , tam zatrzymuję się na chwilkę przy fontannie a potem odbijam nad miejscowe źródlisko . Ten bardzo urokliwy zakątek znajduję się nie daleko centrum Janowa . Tu w kilkunastu miejscach , z pod małej skarpy wypływa woda wprost z ziemi i z pod korzeni drzew . Woda jest bardzo zimna więc w tegoroczne upały zawsze ktoś tu przychodzi się ochłodzić . Woda też jest bardzo dobra, często widzę tu ludzi którzy nabierają wodę do baniaków i zabierają ją do domów . Nad źródełkami ulokował się kiedyś mały Janowski browar który niestety od kilku lat jest nie czynny . Nad tym pięknym miejscem zatrzymuję się na dłuższy odpoczynek, mała przekąska, kilka fotek i ruszam dalej . Teraz jadę droga główną w kierunku Modliborzyc . Tam docieram dość szybko bo jedzie się z wiatrem w plecy . w Modliborzycach sekunda odpoczynku i jadę dalej w kierunku Zaklikowa . W Zaklikowie zaglądam do Grześka, gadka szmatka i ruszam dalej . Teraz jadę w kierunku Lipy . Tu szybka fotka rekonstrukcji dawnego przejścia granicznego z okresu zaborów i ruszam dalej do Rzeczycy Długiej gdzie odwiedzam babcię . Potem już tylko 10 km do domu .
nad zalewem w Janowie Lubelskim
"
"
Mini skansen Leśnej Kolejki Wąskotorowej
"
"
Z mojego Instagrama..fontanna w Janowie
"
Janów Lubelski...Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej Łaskawej
"
Janów Lubelski..źródlisko
"
"
"
Z mojego Instagrama...Medzia nad źródliskiem
"
Lipa...rekonstrukcja dawnego przejścia granicznego z okresu zaborów
"
komentarze