Ognisko i trip po Lasach Lipskich
-
DST
85.00km
-
Teren
1.00km
-
Czas
04:02
-
VAVG
21.07km/h
-
VMAX
30.00km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś ma być znośna pogoda więc nie ma co siedzieć w domu, tylko korzystać z pogody bo maj jest nie przewidywalny w tym roku i nie wiadomo jak będzie jutro czy za dwa dni . Dzisiejszym celem jest Antoniów, tam mamy zrobić ognisko z pieczeniem kiełbasek . Czekamy do 11 bo wcześniej czaiły się chmury deszczowe .i rano padało . Grześkowi się nudziło w domu i przyjechał do Stalowej Woli więc ruszamy z Grześkiem i Darkiem przez miasto a potem bocznymi drogami jedziemy do mostu na Sanie w Radomyślu . przed mostem słyszymy jakieś ryki maszyn i widzimy ze jakieś wojsko przeprawia się amfibiami przez San...uffff...to nasze, nie ruskie :) . Chyba jakieś mini manewry bo dwie amfibie pływają, jeżdżą po Sanie . Patrzymy chwilę na te manewry i ruszamy dalej . W Radomyślu małe zakupy i jedziemy dalej bez przystanków aż do Antoniowa . W Antoniowie zajeżdżamy pod wiatę i rozpalamy ognisko i pieczemy kiełbaski . Spedzamu tu około godziny, miedzy czasie zrobiło się bardzo pogodnie i słońce mocno grzeje . Po ugaszeniu ognia ruszamy w kierunku Borowa, a za Borowem wjeżdżamy w Lasy Lipskie i jedziemy teraz leśną wąską asfaltówką w kierunku Ireny . Przed samą Ireną asfalt się kończy a droga przez las zrobiona jest z czegoś na kształt podkładów kolejowych z betonu, bardzo nie lubię jechać tym odcinkiem . Docieramy do Ireny, wjeżdżamy znów na na asfalt i jedziemy teraz do Zaklikowa . Tu chwilka odpoczynku i ruszamy teraz w kierunku Lipy . W Lipie Grzesiek odbija na Gielnie i jedzie do domu a my z Darkiem jedziemy wąskim asfaltem przez las aż do Rzeczycy Długiej . Tam wjeżdżamy na drogę główną i jedziemy do domu .już prosto .
Jedziemy obok trawiastego lotniska w Turbi
"
Rzepak pięknie kwitnie i bardzo słodko pachnie
"
Mini manewry wojskowe na Sanie
"
Rozkładamy się z majdanem na wiacie w Antoniowie
"
Przy wiacie pięknie kwitnie dziki bez
"
"
Chyba nie dano była ostra impreza przy wiacie
"
Grzesiek nakradł drewna :)
"
Pieczemy nad ogniem ...
"
No i gotowe :)
"
Lasami Lipskimi na Irenę śmigamy
"
Mini odpoczynek na rynku w Zaklikowie
"
Gdzie by tu ruszyć dalej ...
"
Zaklików...kościół pw Św Trójcy zbudowany w 1608 r
" />
komentarze
Wszystko powinno się wyjaśnić w ciągu 2 tygodni.
W Irlandii chłodno, wietrznie i deszczowo :(