Wycieczka po geokesze
-
DST
93.00km
-
Teren
1.00km
-
Czas
04:03
-
VAVG
22.96km/h
-
VMAX
35.00km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś wycieczka geokeszowa . Dano już takiej nie robiłem i stęskniłem się za szukaniem geo skrzynek . Plan na dziś to odszukanie 5 geo skrzynek . Dziś od rana piękne słoneczko i w miarę ciepło . Ruszam więc główną droga w kierunku Lipy . Przed samą Lipą zajeżdżam pod rekonstrukcję dawnego przejścia granicznego pomiędzy zaborami .Tu szukam pierwszej skrzynki . Szukałem jej już tu nie raz i za cholerę nie mogę jej zlokalizować . Dziś chciałem wreszcie to zmienić . Szukałem z 20 minut i znów nic . Doprowadza mnie do szału ten kesz . No nic, ruszam dalej . W Lipie spotykam Grześka i ruszamy teraz dalej drogą główna do Zaklikowa . Tam nad miejscowym zalewem szukamy nowo założonej skrzynki . To znaczy ja szukam a Grzesiek przeszkadza i mnie doprowadza do szału . W końcu, kosztem zmoczonych butów odnalazłem skrzynkę, robię wpis i ruszamy dalej . Teraz jedziemy asfaltem przez Lasy Lipskie aż do wsi Borów . Borów to wieś z tragiczną historią . Podczas II wojny światowej , 2-3 lutego 1944 roku oddziały SS, Wermachtu i kolaborantów Ukraińskich dokonały masakry mieszkańców sześciu wsi w Lasach Lipskich . Były to wsi Borów, Szczecyn, Wólka Szczecka , Łążek Zaklikowski , Łążek Chwałowski i Karasiówka . Naziści i Ukraińcy spalili doszczętnie te wsie i wymordowali łącznie około 1300 mieszkańców tych wiosek . była to największa i najokrutniejsza akcja pacyfikacyjna na ziemiach Polskich . W Borowie, na miejscowym cmentarzy znajduje się pomnik i zbiorowa mogiła ofiar tego mordu . . Przy ogrodzeniu cmentarza znajdować się miał kolejny geokesz . Nie wiem czy to odpowiednia lokalizacja dla geokesza . Po pierwsze miejsce takie wymaga szacunku a po drugie zawsze kręci się tu sporo osób, nie dawno też zamontowano kilka kamer więc łatwo spalić kesza . Chwilkę szukamy skrzynki ale szybko rezygnujemy i jedziemy dalej . Kolejny kesz znajduję szybko przy ogrodzeniu drewnianego kościoła pw Andrzeja Boboli , zbudowany w 1662 roku, kilkakrotnie odnawiany i rozbudowywany aż przyjął obecną formę . Szybki wpis i jedziemy dalej w kierunku Radomyśla . Po drodze jeszcze zatrzymujemy się w sklepie na mały posiłek . W Radomyślu, przy drewnianym kościele kościele pw Św Jana Chrzciciela z 1852 roku, znajdujemy szybko kolejnego kesza . Szybki wpis i ruszamy dalej . Przejeżdżamy mostem przez San i jedziemy w kierunku Zaleszan . Za Zaleszanami Grzesiek odbija na Rozwadów i dalej na Zaklików a ja jadę w kierunku Zabrnia . Tam odbijam w stronę Grębowa a w Grębowie wjeżdżam na drogę główna i nią jadę juz prosto do Stalowej Woli . Z 5 geokeszy udało się odszukać 3 . Zadowalający wynik .
Lipa...rekonstrukcja dawnego przejścia granicznego pomiędzy zaborami
"
"
"
Nowa lesna wiata w Lipie
"
Zaklików...zrekonstruowany zamek
" />
Geokesz znaleziony w Zaklikowie
"
Tablica informacyjna przed wjazdem do Borowa
"
Tablica informacyjna przed cmentarzem w Borowie
"
Borów..pomnik na cmentarzu poświęcony pamięci ofiar pacyfikacji tej wsi
"
Borów..kościół pw Św Andrzeja Boboli
"
Geokesz znaleziony przy kościele w Borowie
"
Radomyśl..kościół pw Św Jana Chrzciciela "
Geokesz znaleziony w Radomyslu
"
Pola nad Sanem
Całe połacie konwalii w Puszczy Sandomierskiej koło Stalowej Woli
"
"