Przed wiosenne ognisko na Łanach
-
DST
110.00km
-
Teren
1.00km
-
Czas
05:05
-
VAVG
21.64km/h
-
VMAX
30.00km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Potem jeszcze krótka wycieczka z Moniką i Darkiem
Na 1 dzień marca zaplanowaliśmy ze znajomymi wycieczkę do źródliska w Łanach a tam kiełbaska z ogniska . Pogoda miała być iście wiosenna . Prognozy wiosenne jednak czasami zawodzą i dziś było tak samo . od rana miało być słonecznie a była mgła, ale za to dość ciepło . Ruszam więc główna w kierunku Zaleszan, kilka km za miastem asfalt był już mokry więc tu chyba popadało ciutek . W Zaleszanach już spore kałuże, chyba dopiero co przestało lać więc mi się upiekło . Tu odbijam na Radomyśl i jadę aż do mostu na Sanie, tu już chmury się trochę rozchodzą . W Radomyślu czekam chwilkę na Andrzeja i Grześka . Potem już razem jedziemy aż do Łanów . Przy źródliskach czeka już na nas Daniel z rodzinką i rozpalone ognisko . Wypakujemy więc prowiant z plecaków/sakw i idziemy naciąć w pobliskim lasku jakiś kijków na których opieczemy kiełbaski . Suche drewno przywiózł Daniel w aucie . Potem pieczemy kiełbaski i ziemniaki w ognisku . Czas leci szybko a dzień jeszcze krótki więc czas się powoli zbierać . Do Radomyśla jedziemy tą samą droga . W Radomyślu Andrzej odbija na Sandomierza a ja z Grześkiem jedziemy dalej w kierunku Stalowej Woli . W Woli Rzeczyckiej Grzesiek odbija na Zaklików a ja jadę dalej prosto do domu . Pod blokiem spotykam Monikę i Darka którzy mieli jechać z nami na ognisko lecz w ostatniej chwili musieli zmienić plany i dopiero popołudniu mieli czas na rower . Postanawiam się jeszcze z nimi przejechać kilkanaście km . Jedziemy razem aż do wiaty za Pysznicą , tam odpoczynek i mały posiłek . Monika i Darek jadą dalej a ja postanawiam juz wracać bo nagle jakoś mi się zimno zrobiło .
Cała niedziela więc rowerowa i bardzo udana .
San w pobliżu Radomyśla..już powoli podnosi się mgła i chmury się przeżedżają
"
Spotkanie z Andrzejem i Grześkiem w Radomyślu... i jedziemy dalej
"
Dojeżdżamy pod wiatę w Łanach i parkujemy swoje maszyny
"
Ognisko już na nas czeka ...
"
Rozmowy w tłoku
"
"
Najpierw pieczemy kiełbaski
"
.....potem ziemniaki
"
mniam mniam
"
Źródlisko w Łanach .. przepiękne miejsce a szczególnie wiosną i latem
"
"
"
"
Daniel nie wie jak dobrać się do gorącego ziemniaka...czy kijem czy nożem :)
" />
komentarze