Mglisto słoneczny poniedziałek
-
DST
47.00km
-
Czas
02:03
-
VAVG
22.93km/h
-
VMAX
30.00km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś znów słoneczko ale zimno, dobrze że prawie nie wieje . Wyjeżdżam więc o 11 na krótką wycieczkę po okolicy . Na początek przez miasto a potem już asfaltem przez las w stronę Przyszowa . Gdzieś na 8 kilometrze nagle las zasnuwa mgła i automatycznie robi się dużo zimniej . Miałem jechać aż do Stanów a potem odbić na Maziarnię ale postanawiam skrócić wycieczkę bo w tej mgle za bezpiecznie nie jest a i zimno dość . Odbijam z głównej w stronę Rudy i bocznymi dojeżdżam do Przyszowa . Potem znów wjeżdżam na główną i jadę znów asfaltem przez las w stronę Niska .Gdzieś po 2 kilometrach nagle znów mgła opada i święci piękne słoneczko , no i automatycznie jest dużo cieplej .W Nisku postanawiam przedłużyć wycieczkę i odbijam w stronę mostu na Sanie . Potem zjeżdżam odbijam w stronę Kłyżowa i dalej jadę do Pysznicy . A z Pysznicy przez Sudoły do domu .
Resztki Puszczy Sandomierskiej...las pomiędzy Przyszowem a Niskiem
Pysznica ....zabytkowa drewniana kaplica zbudowana w 1792 roku