Słoneczno wietrzna wycieczka
-
DST
111.00km
-
Teren
10.00km
-
Czas
05:04
-
VAVG
21.91km/h
-
VMAX
46.00km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś wycieczka za Janów Lubelski . Pogoda dziś znów piękna . Samo słoneczko , ani grama chmur tylko dalej wieje . Ruszam w kierunku Janowa jak zwykle przez Pysznicę , Krzaki a potem już prosto drga Nisko - Janów Lubelski . Non stop pod wiatr . W Janowie mijam centrum bokiem i dojeżdżam do małego skansenu kolejki wąskotorowej . Tam mały odpoczynek, kilka fotek i ruszam dalej w kierunku Andrzejowa . Tu już zaczyna się Wyżyna Lubelska więc są małe wzniesienia . Za Andrzejowem wjeżdżam w polne drogi i szukam mogiły z czasów wojen Napoleońskich który gdzieś tu się miał znajdować . Krążę po polach i drogach polnych ale nie znalazłem tej mogiły więc ruszam dalej w kierunku wsi Bilsko a dalej do Modliborzyc . Po drodze jeszcze zatrzymuję się przy mogile żołnierzy Wermachtu i w Modliborzycach przy sklepie na mały posiłek . W Modliborzycach odbijam w kierunku Lasów Lipskich . Zaraz za ostatnimi domami małe wzniesienie i zaczyna się paskudna droga asfaltowa którą jadę prawie 20 km aż za Gwizdów . To chyba najgorsza asfaltówka w bliższej i dalszej okolicy . Ale w końcu nie jest pod wiatr . Za Gwizdowem odbijam w drogę leśną biegnąca do Kochan która po kilkuset metrach zmienia się w świetną nową drogę szutrowa . Dojeżdżam nią do Kochan . Kilka fotek i jadę dalej szutrówką aż do asfaltu Lipa - Goliszowiec . Odbijam w stronę Goliszowca i już dalej jadę asfaltem przez Rzeczycę Długa do domu .
Janów Lubelski ..skansen kolejki wąskotorowej
Gdzieś w polach koło Andrzejowa
Wieje ze wschodu
Bilsko..grób żołnierzy Wermachtu w lesie
Kalenne..pomnik pamięci poświęcony ofiarom pacyfikacji wsi
Kochany..stawy