Za Sandomierz na szaber po sadach
-
DST
107.00km
-
Teren
1.00km
-
Czas
05:03
-
VAVG
21.19km/h
-
VMAX
55.00km/h
-
Temperatura
24.0°C
-
Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś wycieczka w celach szabrowniczych :) . Czyli jedziemy za Sandomierz zapełnić plecak gruszkami . Pogoda od rana piękna choć już nie jest bardzo ciepło ale przynajmniej słonecznie . Do Sandomierza jadę przez Grębów i Sokolniki . Po dotarciu do Sandomierza jadę na chwile na stare miasto aby zrobić kilka potrzebnych mi fotek a potem jadę już w stronę Dwikóz . Tam odbijam z drogi głównej w stronę Gór Wysokich i jadę pod górkę pięknym wąwozem . W Górach Wysokich zjeżdżam innym pięknym wąwozem do Kichar i tam udaję się w stronę jednej z Latarni Chocimskiej która stroi pośrodku pól . Po drodze mijam stare ruiny baszty Św Rocha . kilka fotek i wracam do Kichar a następnie jadę już w stronę sadów gdzie rosną przepyszne gruszki :) . Po dotarciu na miejsce z ubolewaniem stwierdzam że ktoś bezczelnie pozrywał prawie wszystkie gruszki z drzew a te które leżały pod drzewami były prawie wszystkie zgnite . udało się jednak jeszcze odszukać kilka gruszek rosnących na drzewach i sporo dobrych leżących na ziemi . Napełniłem plecak do oporu i ruszam w drogę powrotną . Tym razem do Sandomierza jadę droga główną . Mijam Sandomierz anastępnie bocznymi drogami przez Skowierzyn wracam do domu .
Piękny Sandomierz
Sandomierski zamek
Brama Opatowska
Sandomierska starówka...dom kompozytora Mikołaja Gomółki
Sandomierski rynek
Dwikozy..stara kapliczka
Kichary ..ruiny kaplicy Św Rocha
Kichary..Latarnia Chocimska
Cebulowe pole
Na pod Sandomierskich szlakach rowerowych