Do Garbowa na turniej rycerski
-
DST
116.00km
-
Teren
2.00km
-
Czas
05:04
-
VAVG
22.89km/h
-
VMAX
50.00km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś jedziemy do Garbowa na turniej rycerski . W pod Sandomierskim Garbowie urodził się najsłynniejszy Polski rycerz Zawisza Czarny i własnie na Jego cześć od kilku lat odbywają się tu turnieje rycerskie .
Ruszam więc z rana razem z Danielem w kierunku Sandomierza gdzie mamy spotkać się z Andrzejem a jechać razem do Garbowa gdzie am dojechać Grzesiek . Z rana słonecznie ale chłodno a najbardziej dokuczał zimn wiatr . Zanim dojechaliśmy do Sandomierza niebo już w znacznej części zakryte było przez chmury . Zabieramy Andrzeja i ruszamy bocznymi drogami na Garbów . Gdy wjechaliśmy do Garbowa nagle z nie wielkiej ale czarnej chmury zaczęło lać ale akurat blisko znajdował się przystanek PKS więc schowaliśmy się pod jego dachem i nie zmoczyło nas bardzo . Deszcz ustał po kilku minutach więc ruszamy dalej . Trochę nam zajęło odnalezienie miejsca gdzie odbywać się miał turniej ale w końcu się udało . Za kilka minut dociera i Grzesiek .więc razem czekamy na rozpoczęcie imprezy .. Wreszcie zaczął się turniej . Na początek przedstawienie poszczególnych rycerzy biorących udział w turnieju ( Zawisza Czarny , Jan Farurej herbu Sulima-brat Zawiszy Czarnego , Powała z Tarczowa , Dobiesław z Oleśnicy , Mszczuj ze Skrzynna , Krystyn z Ostrowa i krzyżak Arnold von Baden ) przedstawili się też dworzanie i dwórki oraz halabardnicy . Potem już nadszedł czas na pokazy sprawności rycerskiej a kulminacją turnieju były walki rycerzy na kopie . Po turnieju pokazywali swe umiejętności musztry halabardnicy a potem dworzanie zaprezentowali rożne tańce dworskie > następnie miał się odbyć pokaz strzelania z armat i turniej łucznicy . my jednak już musieliśmy zbierać się do domu . Ruszyliśmy w stronę Sandomierza znów bocznymi drogami ale trochę okrężnie . po drodze jeszcze jak zwykle poszabrowaliśmy po sadach . Gruszki i jabłka zapełniły nasze plecaki . Po dotarciu nad Wisłę przejechaliśmy rzekę mostem kolejowym i tu Andrzej pojechał na Sandomierza a my bocznymi w przez Skowierzyn w stronę Radomyśla . Tam Grzesiek odbił na Zaklików Daniel i ja prosto do domu .
Garbów...leje czekamy pod zadaszeniem az przestanie
Herby rodowe rycerzy biorących udział w turnieju
I broń
Rycerze powoli rozjeżdżają swoje konie
Zawisza Czarny
I inni rycerze
Tu jeździec lekkiej jazdy Litewskiej
Halabardnicy
Dwórki i dworzanie
Na sadach..jabłka już czerwone
Gruszki tez
Plecak zapakowany do oporu :)