Niedzielny trip po źródełkach
-
DST
102.00km
-
Teren
4.00km
-
Czas
05:01
-
VAVG
20.33km/h
-
VMAX
35.00km/h
-
Temperatura
35.0°C
-
Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niedzielna wycieczka z Danielem po źródełkach i nie tylko . Aby uniknąć upału ruszmy przed 8 w kierunku Lipy a tam wjeżdżamy w Lasy lipskie i przez Maliniec jedziemy aż do Potoczku gdzie wjeżdżamy na drogę główną ale po kilkuset metrach odbijamy w stronę Potoczku a następnie w stronę Stojeszyna gdzie szukamy pewnego źródełka . Źródełko było przy samej drodze więc udało się szybko zrobić kilka fotek , zmoczyć w zimnej wodzie ręce . I ruszamy dalej w kierunku wsi Dąbie gdzie znalazłem kiedyś inne przepiękne i dość duże źródlisko . Do Dąbia chcieliśmy przejechać przez pola ale niestety okazało się że nie am za bardzo takiej możliwości więc wróciliśmy do asfaltu i pojechaliśmy tam drogą główna . Po dojechaniu do źródełek...SZOK . Nie wiem co tu robią ale zdewastowali zupełnie to cudowne miejsce , zasypali jakimiś kamieniami , błotem , glina i cementem . Woda już nie wypływa wprost z pod korzeni drzew ale jakoś przedostaje się przez ten cały burdel i płynie dalej do Sanny . Tragedia...Ruszamy więc dalej zniesmaczeni w kierunki Modliborzyc . Tam zatrzymujemy się na rynku , robimy małe zakupy i się posilamy . Robi się upalnie . Ruszmy więc główną droga w kierunku Janowa Lubelskiego ale po 2 km odbijamy w stronę wsi Majdan . Tam na początek jedziemy zobaczyć jakieś prywatne mini muzeum pojazdów militarnych a potem odbijamy w pola i tam zatrzymujemy się przy innym pięknym źródełku . teraz gdy wszędzie roślinność jest bujna to źródełko jest dość zarośnięte i dlatego najlepiej przyjechać tu wiosną , wtedy jest tu najpiękniej . Ruszamy dalej , chcemy przejechać lasem do asfaltu biegnącego przez las aż do Gwizdowa lecz..droga nagle urywa się ...mała rzeczka zasilana przez wyżej wspomniane źródełko dość mocno się po lesie rozlała i nie ma jak przejechać . Wracamy więc do drogi głównej i jedziemy nią aż do Janowa . Tam zajeżdżamy na miejscowy zalew a potem już prosto główną bez przystanków do domu .
Źródełko w Stojeszynie..widok z drogi
Woda wypływa wprost z pod korzeni traw i krzewów
Modliborzyce..pomnik pomordowanych mieszkańców okolicznych wsi , którzy zginęli podczas licznych na tych ziemiach pacyfikacji
Modliborzyce..pomnik marszałka Józefa Piłsudskiego
Modliborzyce..kwiatowy herb miasta an rynku
odpoczywają nasze rowery na rynku
Przy drodze do Janowa Lubelskiego..kapliczka stojąca w miejscu gdzie podczas powstania styczniowego odbyło sie tu starcie powstańców z zaborcami
Prywatny mini skansen militarny
Droga polna do źródełka
Źródełko
Tu woda bije i z pod drzew i z pod powierzchni wody
Niedługo żniwa
Zalew w Janowie,...ludziów jak mrówków