Lasami Lipskimi do rezerwatu Imielty Ług
-
DST
76.00km
-
Teren
16.00km
-
Czas
04:02
-
VAVG
18.84km/h
-
VMAX
30.00km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś od rana ciepełko ale ciutek jakby słońce zakryte wysokimi chmurami . po 12 się rozchmurzyło całkowicie i było pięknie . Ruszam więc w trasę . Dziś na początek jadę do Rzeczycy Długiej gdzie wjeżdżam w Lasy lipskie i nimi jadę aż do Zaklikowa . Tam odwiedzam Grześka i jego nowego przyjaciela..czyli małego królika Juliana . potem już razem ruszamy ( bez Juliana ) asfaltem przez las w stronę Lipy ale po kilku km odbijamy w leśną drogę i nią jedziemy przez Banię i Gwizdów do rezerwatu Imielty Ług . Tam chwilka odpoczynku i lasem wracamy znów do Gwizdowa . Tu ja ruszam dalej leśną drogą w kierunku Kochan a Grzesiek przez groblę na stawach do Lipy i dalej do Zaklikowa . Ja po 2 km decyduje że minę jednak Kochany i pojadę dalej leśną drogą aż do Jastkowic . I tak kilka km leśnym duktem śmigam . W Jastkowicach znów asfalt i dalej już jadę prosto do domu .
Kapliczka Św Huberta ..okolice Kruszyny
Lasy Lipskie..teraz leśna droga a kiedyś nasyp kolejki wąskotorowej
Wiosna..połacie zawilców i kaczeńców
Król Julian :)
W rezerwacie Imielty Łüug
Lasy Lipskie..leśny dukt