Okrężnie na Porytowe Wzgórza
-
DST
98.00km
-
Teren
40.00km
-
Czas
05:02
-
VAVG
19.47km/h
-
VMAX
35.00km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś kolejny bez chmurny dzionek . Niestety dzisiejsza trasa bez Grześka , a ruszam na Porytowe Wzgórza okrężną trasą przez Lasy Lipskie i Janowskie . Na początek więc jadę do Rzeczycy Długiej gdzie odwiedzam babcię a potem wjeżdżam w Lasy Lipskie , mijam Goliszowiec i jakieś 2 km dalej odbijam w boczną leśną drogę . Trochę szutry , piachu i korzeni ale fajnie się jedzie aż do stawów gdzie droga wiedzie pomiędzy stawami groblą , dość piaszczysta ale da się jechać . Potem kiepski asfalt w Gwizdowie i odbijam na prawo w leśną szutrową drogę która jadę kilka km aż do Łążka Garncarskiego , tam jeszcze odbijam w polną drogę i potem asfalt przez wieś aż dojeżdżam do głównej drogi Nisko - Janów Lubelski . po kilkuset metrach zjeżdżam z tej drogi w boczną a za chwilkę znów leśnym duktem kilkanaście km aż do Szklarni . Tam już znów asfalt którym jadę aż na Porytowe Wzgórza . Docieram do pomnika , robię kilka fotek i teraz idę z rowerem po szlaku walk które się tu rozegrały pomiędzy partyzantami a hitlerowcami . Odnajduję dwa groby partyzanckie a potem robię sobie mały odpoczynek na moście dawnej linii kolejki wąskotorowej . Ruszam dalej dobrą droga leśna , szlakiem niebieskim który w pewnym momencie odbija w stronę stawów leśnych . Tu znajduję jeszcze pomnik walk partyzanckich którego nigdy wcześniej nie widziałem . Teraz droga wiedzie skrajem lasu i stawów i jest dość piaszczysta . Na szczęście po chwili znów szlak prowadzi po wspomnianym dukcie leśnym i nim dojeżdżamy aż do mosty na rzece Bukowa . Tu chwilka odpoczynku i 300 metrów piaszczystej drogi..i jesteśmy w Momotach . Tu odwiedziłem przepiękny drewniany kościółek przy którym znajdowały się też groby kilku mieszkańców którzy zostali zamordowani przez hitlerowców lub zginęli podczas walk partyzanckich . Stoi tu też pomnik poświęcony żołnierzom którzy tu walczyli i zostali wzięci do niewoli niemieckiej i rosyjskiej podczas walk września 1939 roku .
Potem już ruszam bez przystanków do Stalowej Woli .
Droga przez Lasy lipskie w stronę Lipy
Lasy Lipskie..okolice wsi Janiki..pomnik poświęcony walkom partyzanckim
Droga przez las
Śródleśne stawy w Lasach Lipskich
Grobla przez stawy
Przy tabliczce nowego szlaku rowerowego..Szlak Rowerowy Glinianych Garnków
Łążek Garncarski..na szlaku glinianych garnków
Szklarnia...tu stała kiedyś leśniczówka spalona przez hitlerowców
Tablica pamięci i grób młodej partyzantki zabitej przez hitlerowców
Porytowe Wzgórza..tablica pamięci
Porytowe Wzgórza..pomnik
Cmentarz wojenny za pomnikiem
Pojedyńczy grób partyzancki w lesie na trasie walk
Przystanek na odnowionym mostku dawnej kolejki wąskotorowej
Nowy pomnik walk partyzanckich ustawiony kilka km za trasą walk na Porytowych Wzgórzach
Wieża widokowa przy stawach na szlaku niebieskim
Most na rzece Bukowa..na dłuższą chwile opuszczamy las
Momoty..tak zwany krzyż Biłgorajski przy polnej drodze
Momoty..kapliczka Matki boskiej przy polnej drodze
Momoty...pomnik żołnierzy września 1939 roku
Momoty..groby kilku mieszkańców Momot którzy zostali zamordowani przez hitlerowców lub zginęli podczas walk partyzanckich
Drewniany kościółek w Momotach
Kategoria Codzienność