Poniedziałkowy nad Sański trip
-
DST
31.00km
-
Teren
8.00km
-
Czas
02:00
-
VAVG
15.50km/h
-
VMAX
30.00km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
-
Aktywność Jazda na rowerze
/1640177
Dziś pochmurno ale ciepło i prawie bez wietrznie więc zdecydowałem się na krótką przejażdżkę wzdłuż Sanu do niska i nazad . Na początek przez San mostem a potem skręciłem na Sudoły a tam odbiłem w polną drogę która dojechałem do starego kolejowego mostu na Sanie . Po drodze zatrzymałem się jeszcze przy krzyżu na którym umieszczona jest tabliczka z nazwiskami ludzi którzy utonęli w Sanie , potem jeszcze kilka fotek przy kapliczce z figurą Św Nepomucena która pochodzi z 1920 roku . Potem już prosto pod most kolejowy . Mostem prowadzi odnoga linii LHS która biegnie do elektrowni i huty w Stalowej Woli . Kilka fotek , przejeżdżam przez most i kieruję się w stronę Niska . Tam przejeżdżam przez piękny park a potem jadę bocznymi ulicami do ruin dawnego folwarku zbudowanego jeszcze w XVIII wieku . Teraz to tylko jeden mieszkalny budynek bardzo zrujnowany i jeden gospodarczy tez w kiepskim stanie . Potem już jadę prosto do domu . Pod koniec wycieczki wyszło słońce ale już byłem prawie pod domem i nie miałem za bardzo pomysłu gdzie jechać dalej .
Krzyż pamięci ofiar utonięć w Sanie
polna droga wzdłuż Sanu
Kapliczka z figurą Św Nepomucena
Figura Św Nepomucena..trochę nie typowa
Kolejowy most na Sanie
Widok na San z mostu..jak widac wody jest dość mało jak na ta porę roku
Jakieś pozostałości mostu lub promu na Sanie
Jakieś pozostałości mostu lub promu na Sanie
Nisko...ruiny dawnego folwarku , budynek mieszkalny
Nisko...ruiny dawnego folwarku , budynek gospodarczy
Nisko-Malce...neogotycka kaplica Matki Bożej 1910 roku , wcześniej była tu kaplica drewniana zbudowana w 1837 roku