MarqoBiker prowadzi tutaj blog rowerowy

MarqoBiker BikeBlog

Po lasach i kniejach w poszukiwaniu historii

  • DST 67.00km
  • Teren 35.00km
  • Czas 04:01
  • VAVG 16.68km/h
  • VMAX 25.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 5 października 2013 | dodano: 05.10.2013




Dziś wycieczka w Lasy Lipskie w celu odszukanie dwóch historycznych miejsc . Ruszam więc przez Pysznicę i Kłyżów a potem droga główna wiodąca do Janowa Lubelskiego jadę kilka km aż do wsi Katy gdzie wjeżdżam w las i zaczynam poszukiwania pierwszego z interesujących mnie miejsc . Ma być to mały pomnik ustawiony w miejscu w którym hitlerowcy rozstrzelali około 30 żydów . Na swoim GPS mam mapę tych lasów z zaznaczoną mogiłą więc nie powinno być problemów z jej odszukaniem . Dojeżdżam do miejsca w którym powinien znajdować się pomnik lecz nic nie widzę . Zostawiam więc rower przy leśnej dróżce i szukam w lesie . Po dłuższej chwili udało mi się z trudem wypatrzeć pomnik . Jest on bardzo zarośnięty i dość zniszczony . Z drogi nie ma szans go zobaczyć przez gęsty las . Kilka fotek i ruszam dalej w kierunku asfaltu . Potem kilka km do Łążka Garncarskiego gdzie znów wjeżdżam w las i szukam mogiły partyzanckiej która na mapie widnieje pod nazwą Pod Partyzantem . Tu sprawa była trochę trudniejsza bo nie miałem pojęcia jak ta mogiła wygląda więc musiałem się uważnie rozglądać jadąc leśną drogą . Po 2-3 km wreszcie udało mi się zobaczyć przy drodze drewniany krzyż i zarys mogiły a przy niej znicze . niestety nie am tu nawet najmniejszej tabliczki informującej ilu pochowanych jest tu partyzantów i kiedy polegli . Kilka fotek , chwilka odpoczynku i jadę dalej . Po pewnym czasie wjeżdżam już na dobra leśną drogę i mogę trochę przyśpieszyć . Po kilku km dojeżdżam do wsi Kochany która podczas II wony została całkowicie spacyfikowana przez hitlerowców i już nigdy mieszkańcy nie powrócili do niej poza kilkoma wyjątkami . Dziś w Kochanach jest chyba tylko dwa zamieszkane domy i to nie przez cały rok . Znajduje się tu kilka małych stawów , panuje cisza i spokój . Tu robię kilku minutowy odpoczynek , kilka fotek i jadę dalej w kierunku Jastkowic . Zatrzymuję się jeszcze kilkaset metrów za Kochanami przy pomniku i mogile zbiorowej mieszkańców Kochan którzy zamordowani zostali przez hitlerowców . w Jastkowicach wjeżdżam znów na asfalt i jadę do domu .










Pomnik na miejscu w którym hitlerowcy zastrzelili około 30 żydów


Jak widać pomnik jest ledwie widoczny z odległości kilku metrów


Mogiła partyzancka w okolicy Łążka Garncarskiego..mogiła znana jest pod nazwą Pod Partzantem





Gdzies w lesie








Kochany...małe stawy


Kochany .. Stary wielki dąb a w nim kapliczka


Kochany .. pomnik z opisem historii Kochan i okolic


Nasyp po torowisku Leśnej Kolejki Wąskotorowej





Kochany...cmentarz i pomnik ofiar pacyfikacji .




komentarze
Gość | 20:44 czwartek, 19 grudnia 2013 | linkuj Trafilem akurat przypadkiem w tym roku na uroczystości upamietniajace tamte wydarzenia.Było to jakos pod koniec Października. Jeździłem autem w poszukiwaniu grzybków aż dotarłem do Kochanów..Bardzo dużo ludzi przez las osobowymi autami jechało na te uroczstosci. A jest to przecież około 5 km w głębi lasu i droga raczej dla aut terenowych. To się chwali że ludzie pamietają.Niezapomniana chwila refleksji.
Andrzej. | 20:36 sobota, 5 października 2013 | linkuj Fajna wycieczka,też uwielbiam takie miejsca zwiedzać.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa czase
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]