Do Nowej Dęby na zwody MTB
-
DST
89.00km
-
Teren
1.00km
-
Czas
04:02
-
VAVG
22.07km/h
-
VMAX
30.00km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś wycieczka do Nowej Dęby na zwody MTB ..w roli widza . Z rana bardzo mglisto i dość chłodno więc trzeba było się ciepło ubrać . Założyłem nawet rękawiczki z długimi palcami i ruszyłem przez Przyszów , Stany i Bojanów do Nowej Dęby . Ruch bardzo mały więc jechało się przyjemnie . Trasa wiodła prawie non stop asfaltem przez las i co chwila widziałem całe chmary grzybiarzy w lesie . Po dotarciu na miejsce zawodów chwilkę odpocząłem i przejechałem trasę zawodów . Trasa wiodła przez park i nie była taka łatwa jakby to by się mogło wydawać . W zawodach nie startowałem gdyż mam pęknięty kask a po drugie jakoś nie czuje już formy którą miałem latem . O 11 wystartowali zawodnicy w wieku 21 – 30 . Tu rywalizacja zapowiadała się najciekawiej więc chodziłem po najciekawszych fragmentach trasu i robiłem fotki . Zawodnicy mieli do przejechania 11 okrążeń ale już po 2 okazało się że liczyć się będzie tylko 3 zawodników . Po następnych 2 okrążeniach lider wyrobił sobie tak dużą przewagę że zaczął dublować innych zawodników a 2 i 3 zawodnik mieli do niego dużą stratę . Po zakończeniu tego wyścigu ruszyłem w trasę powrotną do domu przez Alfredówke , Budę Stalowską , Krawce i Grębów .