Do lasu po geokesze
-
DST
98.00km
-
Teren
6.00km
-
Czas
05:00
-
VAVG
19.60km/h
-
VMAX
40.00km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt Merida Matts TFS XC 500-D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś wreszcie nie leje i nie wieje więc można ruszyć w trasę . Zaplanowałem sobie aby wybrać się w okolice Zaklikowa po geokesze . Dwa geokesze miały znajdoweć się przy dwóch mogiłach partyzanckich w lesie koło Baraków Starych . Interesują mnie takie ciekawostki historyczne więc podwójnie cieszy mnie ta wycieczka . Więc ruszam na początek w stronę Rzeczycy Długiej . Tam odwiedzam babcię a potem jadę przez las aż do Lipy gdzie wjeżdża na drogę główną i nią jadę aż do Zaklikowa . Za Zaklikowem odbijam w stronę wsi Baraki Stare . Gdy tam dojeżdżam odbijam w lewo i jadę droga polno - leśna wzdłuż lasu a potem przez las aż do miejsca w którym miał znajdować się pierwszy geokesz . Niestety koordynaty nie były dokładne i musiałem chwilkę szukać pierwszej mogiły . Znajduje ja , kilka fotek i szukam skrzynki . Wpis do logu i ruszam dalej na poszukiwanie drugiej mogiły . Niestety i te koordynaty okazały się jakieś lipne gdyż nie mogłem zlokalizować tej mogiły . Szukałem po obu stronach drogo leśnej w promieniu 50 metrów lecz nic nie znalazłem . Musze w domu dokładnie sprawdzić czy dobrze zapisałem koordynaty i jeszcze tu kiedyś wrócić . Wracam więc do Baraków Starych i drogą szutrową a po części leśna i bardzo zniszczonym asfaltem docieram do Szczecyna . Tam chwilka odpoczynku pod pomnikiem upamiętniającym pacyfikacje tej wsi przez hitlerowców . Ruszam dalej asfaltem do Wólki Szczeckiej a potem drogą szutrową przez las docieram do drogi głównej i nią jadę aż do Radomyśla . Tam odbijam w prawo i przejeżdżam mostem przez San i jadę dalej aż do Zbydniowa . Tam przecinam drogę główną i bocznymi drogami jadę aż do Jamnicy a z Jamnicy już główną do domu .
Mogiła w której pochowani są dwaj partyzanci
Geokesz
Zapomniany krzyż w środku lasu
Pomnik w Szczecynie